Paulina Holtz może się pochwalić idealną figurą. Zdradziła, jaki sport uprawia i jakiej diety przestrzega

Uważam pole dance za wspaniałą dyscyplinę. Piekielnie trudną, ale dającą każdemu to, czego oczekuje. Dla jednych z nas będzie to siła, dla innych – zgrabne ciało, „fleksybilność” lub nawet odkrywanie swojej kobiecości. Ja jednak po półtora roku treningów zarzuciłam ten sport, aczkolwiek nie twierdzę, że na zawsze, i zaczęłam trenować jogę, a później biegać. Ostatnio jednak ćwiczę z kettlami - powiedziała w wywiadzie dla lifestyle.arena.pl. - Na obozie sportowym Hunt Run Camp poznałam instruktorów z Bielskiego klubu IRONia i Sebastian Gęsior zaraził mnie miłością do tego, niekobiecego, jak mogło by się wydawać, sportu.

Polecam nasiona chia-świetne źródło białka, tak samo mielone nasiona konopii. Odkrycie ostatnich miesięcy – jarmuż. Ech, długo by wymieniać. Naprawdę łatwo być teraz weganinem czy wegetarianinem! Ostatnio ograniczyłam prawie do minimum nabiał i pszenicę i nagle zrobiło się trochę…inaczej. Muszę teraz znacznie więcej uwagi poświęcać posiłkom niż wcześniej, ale dzięki temu też zaczęłam jeszcze bardziej zwracać uwagę na to, co jem. I koniecznie nawołuję - czytajmy etykiety! Czasem już tylko to wystarczy, żeby szybciutko odłożyć produkt na półkę - przekonuje.