Mateusz Szymkowiak zadebiutował w Opolu. Jak wypadł? Opinie widzów jednoznaczne
Mateusz Szymkowiak karierę w telewizji rozpoczął w wieku 23 lat i od tamtej pory uznawany jest za chodzący wulkan energii. Widzów czaruje swoim uśmiechem i pozytywnym nastawieniem do świata. Prywatnie jest ogromnym fanem polskiej muzyki, przyjacielem wielu artystów, którzy nie mają przed nim żadnych tajemnic.
05.09.2020 | aktual.: 05.09.2020 20:34
Debiut Mateusza Szymkowiaka w Opolu
Nie sposób byłoby wyobrazić sobie kogoś innego w roli prowadzącego największy festiwal w Polsce. Mateusz podzielił się ze swoimi obserwatorami radosną informacją o tym, że będzie konferansjerem na Festiwalu w Opolu. Wczoraj pojawił się w roli gospodarza koncertu Od Opola do Opola. Przy okazji podzielił się zabawną historią sprzed lat.
Mam 33 lata. Od 10 jestem prezenterem telewizyjnymi. Ale o prowadzeniu Festiwalu w Opolu marzę całe życie.Byłem 13-latkiem kiedy ze Skarżyska wysłałem do Warszawy, do dyrektora opolskiego Festiwalu Marka Sierockiego list z propozycją zaangażowania mnie do prowadzenia koncertu „Debiuty”. Marek odpisał(!), że jestem trochę za młody, ale może kiedyś się spotkamy.Minęło 20 lat. A ja 4 września o 22:40 będę współprowadził, nota bene z Markiem Sierockim! (oraz Izabellą Krzan i Rafałem Brzozowskim) koncert „Od Opola do Opola” Nie potrafię jeszcze uwierzyć, że to się dzieje naprawdę!
Zaraz po zejściu ze sceny, naładowany pozytywną energią i z uśmiechem od ucha do ucha zapytał swoich obserwatorów, jak mu poszło. Widać, że to na ich opinii zależało mu najbardziej, aby wciąż doszkalać swój warsztat.
W komentarzach nie ma ani jednego negatywnego słowa na temat jego wystąpienia. Wszyscy zachwalają jego umiejętności konferansjerskie i nie szczędzą mu pochwał. Szymkowiak zdecydowanie zrobił wrażenie na swoich fanach.
- Oglądałem. Szyk i elegancja... Czyżbyś spełnił swoje marzenie? Warto marzyć.
- Było super! Prosimy więcej takich koncertów w takim samym składzie prowadzących.
- Bardzo elegancko i elokwentnie. W wystąpieniach klasa jak zawsze z dużą dawką życzliwości i humoru oraz sympatii do widzów.
Domyślamy się, że to nie ostatni raz, gdy widzieliśmy Mateusza Szymkowiaka na scenie w Opolu. On jest stworzony do takiej pracy.
