Halloween 2021. Kostium Oli Żebrowskiej nie zmieścił się w mieszkaniu. Co wymyśliła tym razem?
Ola Żebrowska może się pochwalić ogromną grupą fanów, której mogłaby jej pozazdrościć niejedna gwiazda. Obecnie na Instagramie obserwuje ją 212 tysięcy osób, a liczba ta nieustannie rośnie. Żona Michała Żebrowskiego podbija serca obserwatorów swoją szczerością i otwartością, okraszoną niezwykłym poczuciem humoru oraz dystansem do siebie i świata, co widać na jej profilu na Instagramie.
31.10.2021 22:40
Aleksandra dba o swoich fanów i regularnie zaspokaja ich ciekawość. Bardzo chętnie zdradza, jak wygląda jej życie. Jako matka trojga dzieci regularnie pokazuje na swoim profilu nie tylko blaski, ale również cienie macierzyństwa. Nie brakuje także postów, w których widać, że mimo trudów dnia codziennego nie opuszcza jej poczucie humoru. W Halloween przebrała się spektakularnie, a zdjęciem w kostiumie podzieliła się w sieci.
Jak przebrała się Aleksandra Żebrowska na Halloween?
Aleksandra Żebrowska od 12 lat jest żoną Michała Żebrowskiego. Doczekali się trzech synów, a Ola nie ukrywa, że czuje się świetnie jako mama.
Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. Z biegiem lat spadało na mnie coraz więcej obowiązków. Podobno kiedy miałam trzy lata, mama zostawiała mi pokrojony chleb, jakieś warzywa, a ja robiłam z tego kanapki dla siebie i brata. Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą.
Nie ukrywa jednak, że czasem trudy macierzyństwa ja przytłaczają, ale wówczas w sukurs przychodzi dystans i poczucie humoru, dzięki którym nie przyjmuje się drobnostkami, jak na przykład nieposprzątana kuchnia.
W Halloween Ola postanowiła przebrać się za dynię. Wielki kostium nie zmieścił się w mieszkaniu, więc pozuje w ogrodzie. Autorem zdjęcia jest Michał. Jak się można domyślać, nieźle się przy tym bawili.
Fani Oli są zachwyceni. Nie omieszkali zauważyć, że z wielkiej dyni wystają niezwykle zgrabne nogi żony Michała Żebrowskiego.
- Jakoś mi się skojarzyło : walnąć ci z dyni, ale nogi igły.
- Ale ta dyńka ma nooooooogi piękne.
- Najpiękniejsze nogi w dyni jakie w życiu widziałam - piszą.
Lubicie poczucie humoru Aleksandry?
