Nie żyje 15‑letnia gwiazda Disneya. Przegrała walkę z rakiem
Nikita Pearl Waligwa interesowała się aktorstwem. Chociaż miała dopiero piętnaście lat, na swoim koncie mogła zapisać niemałe sukcesy. Do takich z pewnością można zaliczyć rolę w Królowej Katwe - produkcji Disneya, która cieszy się popularnością na całym świecie. Młoda aktorka wcieliła się w rolę przyjaciółki głównej bohaterki.
Nikita Pearl Waligwa nie żyje. Przyczyny śmieci
Pomimo młodego wieku, Waligwa od czterech lat zmagała się z chorobą nowotworową. Gdy ją zdiagnozowano, chciała walczyć o powrót do zdrowia. Pomogła jej m.in. Mira Nair - reżyserka serialu, w którym występowała nastolatka. Razem udało im się zebrać niezbędne fundusze, które miały pomóc w leczeniu.
Chociaż medycyna robiła, co mogła, w organizmie dziewczyny rok później pojawił się kolejny guz. Niestety nie udało się jej wyleczyć. Nikita Pearl Waligwa zmarła, pokonana przez chorobę nowotworową. Wiadomość obiegła media na całym świecie i dotarła do liceum, w którym wcześniej uczyła się nastoletnia aktorka.
Władze szkoły były poruszone jej śmiercią, wydały więc oficjalny komunikat, w którym pożegnały się z aktorką:
Żadne słowa nie potrafią wyjaśnić bólu, który czujemy w tym momencie - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Śmierć poruszyła fanów aktorki. To oni w mediach społecznościowych pozostawili mnóstwo wpisów, w których żegnali się z nastolatką:
- Nie mogę uwierzyć. Co za tragedia. Była taka młoda.
- Była moją ulubioną aktorką. Przykra wiadomość.
- Nie spodziewałam się takich informacji z samego rana.
Rodzinie składamy wyrazy współczucia.
