Syn Olgi Tokarczuk zachwycił na gali noblowskiej. Ale z niego przystojniak!
Olga Tokarczuk, w czwartek, 10 października została laureatką Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Została nagrodzona za 2018 rok. Jest drugą Polką, która otrzymała tę nagrodę. Wcześniej, w 1996 roku, została uhonorowana Wisława Szymborska. Na gali wręczenia nagród towarzyszyli jej najbliżsi: mąż Grzegorz Zygadło oraz syn Zbigniew Fingas z narzeczoną Anną.
Syn Olgi Tokarczuk, Zbigniew Fingas. Kim jest z zawodu i ile ma lat?
Pierwszym mężem Olgi Tokarczuk był Roman Fingas, ojciec Zbyszka. Wyszła za niego jako 23 lata, rok później na świat przyszedł ich syn. Obecnie ma 33 lata i jest z zawodu psychologiem.
W 1990 roku miałam już napisaną pierwszą powieść Podróż ludzi Księgi, ale daleko było jeszcze do jej publikacji. Byłam wtedy psychoterapeutką bardzo zaangażowaną w swoją pracę i matką trzyletniego synka. Urodziłam go jako 24-latka, za mąż wyszłam rok wcześniej – powiedziała w rozmowie w Twoim Stylu.
Obydwoje intensywnie pracowali, na szczęście mogli liczyć na pomoc rodziny i w ten sposób macierzyństwo nie kolidowało z rozwojem kariery.
Kilka miesięcy po urodzeniu syna wróciłam do pracy. Zawdzięczałam to pomocy rodziny mojej i męża. Podobno w matriarchalnych społeczeństwach pierwotnych młode matki były zbyt cenne dla grupy, żeby zostawiać je w domu przy dziecku. Były silne, twórcze i przedsiębiorcze, dlatego dziećmi zajmowali się starsi, kobiety i mężczyźni – babcie, dziadkowie. Ja w jakimś sensie żyłam w takiej pierwotnej rodzinie. Bardzo jestem za to wdzięczna moim rodzicom, teściom i babci Agnieszce. Oboje z mężem mieliśmy dzięki tej pomocy czas na pracę. Intensywną - mówiła w wywiadzie dla Twojego Stylu.
Z Romanem Fingasem rozwiodła się. Twierdzi, że Zbyszek jest do niego bardzo podobny:
Ojciec Zbyszka też był psychologiem, prowadziliśmy grupy integracyjne, treningi interpersonalne. Dziecko zostawialiśmy z dziadkami. Kiedy się wyprowadziliśmy na wieś, Zbyszko został z nimi w mieście, bo nie chcieliśmy mu fundować wiejskiej szkoły, do której było 6 km przez góry — powiedziała w rozmowie z Wysokimi Obcasami.
Na gali w Sztokholmie, pisarce towarzyszył drugi mąż, Grzegorz Zygadło, Zbyszek Fingas oraz Anna Wanik partnerka syna, która jest tłumaczką i filozofką.
Trzeba przyznać, że syn Olgi Tokarczuk wyrósł na niezłego przystojniaka. Zobaczcie w galerii.
