"W lesie dziś nie zaśnie nikt" doczekał się drugiej części. Do sieci trafił zwiastun horroru z Julią Wieniawą. Internauci są poruszeni
Rok temu głośną premierę miał pierwszy polski slasher W lesie dziś nie zaśnie nikt. Gatunek ten ma dość jasną fabułę. Przedstawieni bohaterowie giną kolejno w coraz dziwniejszych okolicznościach.
W pierwszej części filmu główną rolę zagrała Julia Wieniawa. Obok niej mogliśmy zobaczyć także Wiktorię Gąsiewską czy Macieja Mecwaldowskiego. Horror nie cieszył się pochlebnymi recenzjami, ale wiele osób pochwaliło grę aktorską Julki.
Sam slasher wzbudzał emocje skrajne, ponieważ był to pierwszy slasher w Polsce. To nie był czysty horror, że miał być straszny, psychodeliczny. Slasher ma swoją pewną formę. Ma być straszna, ohydna, ale i zabawna – powiedziała Julia w wywiadzie z Faktem.
W lesie dziś nie zaśnie nikt 2. Zwiastun
Druga część horroru pojawi się w platformie Netflix już 27 października. W kontynuacji również zobaczymy Julię Wieniawę, która musiała odstąpić główną rolę Mateuszowi Więcławkowi. Aktor wcieli się w rolę policjanta, który będzie próbował rozwikłać zagadkę tajemniczych morderstw.
W produkcji zagra także Andrzej Grabowski, który dość sceptycznie podejdzie do zeznań filmowej Zosi. W oficjalnym opisie możemy przeczytać więcej:
Kiedy coś okropnego spotyka jedyną ocalałą z krwawej masakry, niepewny siebie żółtodziób musi pokonać swoje lęki, by powstrzymać dalszy rozlew krwi. Więcej krwi, więcej potworów, mniej snu. Być może obóz Adrenalina się skończył, ale prawdziwa masakra w lesie dopiero się zaczyna.
Tydzień temu pokazano plakat promujący film. Dziś natomiast zaprezentowano oficjalny zwiastun W lesie dziś nie zaśnie nikt 2:
Co ciekawe internauci są niemal jednogłośni co do swojego zdania. Uważają, że druga część slashera zapowiada się dużo lepiej od poprzednika:
- Widzę że chyba podeszli do tego poważniej niż w poprzedniej części.
- O kurdebele to nawet odziwo dobrze wygląda
- Pierwsza część to był typowy średni slasher, aczkolwiek przyjemnie się oglądało. Dlatego sądzę, że druga część w połączeniu z pierwszą będzie dobrze się uzupełniać, i seans 1 z 2 będzie o wiele lepszy, niż samej jedynki.
Czekacie na premierę?
