Viola Kołakowska obejrzała nasz wywiad z Krystyną Jandą o szczepionkach i nie wytrzymała. Siarczysty strumień jadu z ust koronasceptycznej celebrytki

Temat szczepionek na koronawirusa bardzo mocno podzielił społeczeństwo. Wzbudza on wiele emocji – ma tyle samo zwolenników, co przeciwników.

Pierwsze dawki zastrzyków dotarły do kraju pod koniec zeszłego roku. Wiadomo było, że na początku otrzymają je medycy, a także osoby starsze, ponieważ to oni najbardziej byli narażenia na powikłania po chorobie. Jedną z pierwszych osób w kraju, które przyjęły wakcynę była Krystyna Janda oraz jej przyjaciele z teatru. Szybko okazało się, że zastrzyk otrzymali poza kolejnością, co wywołało spory skandal i oburzenie społeczeństwa.

Aktorka starała się wytłumaczyć wszystko na antenie TVN w programie Fakty po Faktach, gdzie przyznała, że nie miała świadomości, że robi coś złego i może odebrać szczepionkę innej osobie. Żyła w przekonaniu, że preparat może się zmarnować, jeśli z niego zrezygnuje.

Viola Kołakowska uderza w Krystynę Jandę

Krystyna Janda udzieliła wywiadu Jastrząb Post, w którym opowiedziała o swoim podejściu do trzeciej dawki szczepionki. Przyznała, że jest oburzona tym, że tak mało osób zdecydowało się przyjąć preparat wzmacniający odporność na koronawirusa:

Wszyscy moi znajomi w Niemczech i wszyscy moi znajomi we Francji są zaszczepieni już dawno. Nawet w najgorszej dziurze niemieckiej, gdzie mieszka moja rodzina, zadzwonili do nich na początku lipca żeby przyszli na szczepienie. Są zaszczepieni trzeci raz. Mówi się, mówi i nie ma tej szczepionki.

Aktorka nie ukrywała też, że obawia się grać na scenie z niezaszczepionymi aktorami i jest za wprowadzeniem kolejnych obostrzeń, a nawet uniemożliwieniem pracy osobom, które odmówiły sczepienia:

Tak jest we Włoszech. Ja wróciłam z Chorwacji, to tam nawet kelner nie poda karty jak się nie pokaże w telefonie tego paszportu. Widziałam w Austrii jak wyproszono rodzinę z dwojgiem małych dzieci o drugiej w nocy, bo nie mieli tych zaświadczeń. Tak jest wszędzie, tylko nie tutaj. Ja się zastanawiam czy w ogóle grać spektakle z aktorami, którzy nie są zaszczepieni. Niech oni tu w ogóle nie przychodzą. Ja jestem absolutnie za tym, żeby stworzyć obostrzenia. Ludzie, którzy nie są zaszczepieni nie powinni chodzić do pracy.

Wypowiedź Krystyny Jandy dla portalu Jastrząb Post postanowiła skomentować Viola Kołakowska, która nie ukrywa, że jest w gronie antyszczepionkowców i nie ma zamiaru przyjąć wakcyny. Jest zdziwiona nietolerancją i brakiem empatii ze strony gwiazdy. Swoje przemyślenia udostępniła na Instastory:

Ależ Pani Krystyno, to jest tak, że przeciwciała giną, gdy mamy mało sprawnych komórek mózgowych. Proponuje więc najpierw zbadać głowę, wtedy też dowiemy się, jaka jest przyczyna tak dużego poziomu nietolerancji, dyskryminacji, niechęci, braku empatii, histerii, a wręcz po prostu głupoty… – napisała Kołakowska.

Viola zamieściła kilka snapów skierowanych bezpośrednio do aktorki. W jednym z nich zaapelowała o to, by zwróciła całą dotację, którą jej teatr przyjął od rządu w czasie obostrzeń i zamknięcia teatrów. Trzeba przyznać, że to bardzo mocne słowa.

Poniżej jeszcze raz przypominamy wypowiedź Krystyny Jandy na temat szczepień: