Przyjaciółka Meghan przerwała milczenie. Ujawniła prywatne historie i zdjęcia. „Widziałam na własne oczy, jak traktuje bliskich”
Meghan Markle i książę Harry po swoim wyjeździe z Wielkiej Brytanii unikali prasy. Małżonkowie chcieli odpocząć od tabloidów i blasku fleszy, a także rozpocząć całkiem nowe życie w USA z dala od monarchii. Ich odważna decyzja wzbudziła ogromne kontrowersje. Mieli zarówno swoich przeciwników, jak i fanów, którzy w pełni rozumieli to, że zrezygnowali ze swoich dworskich funkcji.
Ostatnio jednak stroniący od prasy Sussexowie zaczęli udzielać bardzo szczerych wywiadów. Najpierw Harry pojawił się u Jamesa Cordena, gdzie między innymi pochwalił się swoimi wokalnymi umiejętnościami, ale świat najbardziej czeka na emisję wywiadu małżonków, którego udzielili Oprah Winfrey.
Ostatnio wokół księcia Harry'ego i jego żony dzieje się bardzo dużo. Małżonkowie w minione walentynki ogłosili, że spodziewają się drugiego dziecka. Spłynęła na nich lawina gratulacji, ale zaledwie po kilku dniach muszą mierzyć się z kolejną falą krytyki. Zwiastun wywiadu, którego udzieli legendzie amerykańskiego dziennikarstwa, już wzbudził sporo kontrowersji. Szczególnie to, jak Meghan nazwała rodzinę królewską (więcej tutaj).
Przyjaciółka Meghan zdradza, jaka jest naprawdę żona Harry'ego
Meghan Markle od dnia, w którym pojawiła się na królewskim dworze, wzbudza ogromne kontrowersje. Amerykanka, rozwiedziona aktorka i celebrytka nie była wymarzoną kandydatką na żonę dla wnuka królowej Elżbiety II. Miała nie spodobać się rodzinie królewskiej, Brytyjczykom, a zwłaszcza kolorowej prasie, która nieprzerwanie publikuje kolejne rewelacje na jej temat.
Przed emisją wywiadu u Oprah wydaje się, że fala krytyki wobec Meghan ciągle narasta. Ostatnio w The Times opublikowano informacje jakoby Markle podczas swojego pobytu w Wielkiej Brytanii źle traktowała pracowników. Na zarzuty wobec księżnej Sussexu odpowiedział nawet Pałac Buckingham, który obiecał przyjrzeć się sprawie z bliska i przesłuchać dawnych współpracowników żony wnuka królowej.
Jedna z wieloletnich przyjaciółek Meghan postanowiła opowiedzieć, jaka naprawdę jest księżna. Lindsy Roth opublikowała w social mediach obszerne oświadczenie dotyczące Markle. Stanęła w jej obronie.
Meg zawsze była życzliwa, dobroć ma dosłownie w kościach. Po 22 latach bliskiej przyjaźni wiem, że to prawda. Widziałam na własne oczy, jak traktuje swoich bliskich, przyjaciół, ich rodziny i kolegów. Jeśli jedzie z Tobą na miejscu pasażera, to wiedz, że w geście miłości osłoni Cię swoją prawą rękę przy najmniejszym uderzeniu, aby zapewnić Ci bezpieczeństwo. Jeśli masz konkretny cel, pomoże ci się tam dostać, a twoje pasje staną się jej pasjami. Jeśli kiedykolwiek będziesz miał przyjemność poznać Meg – a mam nadzieję, że ją spotkasz – to zobaczysz altruistycznego, wspaniałomyślnego przyjaciela, którego mam szczęście mieć obok siebie – napisała Lindsay.
Kobieta podkreśliła, że Meghan, którą zna od ponad dwóch dekad, nic się nie zmieniała i cały czas jest tą samą zabawną i mądrą osobą, mimo że w jej życiu zaszło tak wiele zmian:
Ona jest zabawna. Uwielbia głośno się śmiać i jest mądra. Jest kimś więcej niż tylko historią z okładki. Była tą [samą] kobietą, kiedy razem studiowaliśmy na Northwestern University. Była tą [samą] kobietą w Los Angeles, kiedy dni spędzała na przesłuchaniach. Gdy mieszkała w Toronto jako Rachel Zane "W garniturach". Była tą kobietą, zanim się zorientowałeś, że spotyka się z Harrym. Była tą kobietą po tym, jak wiedziałeś, że spotyka się z Harrym. Była tą kobietą, kiedy została księżną Sussex, i nadal jest – bez wątpienia – tą samą kobietą do dziś – podkreśliła przyjaciółka Meghan.
Pod postem Lindsay Roth pojawiło się wiele komentarzy. Internauci zdecydowanie popierają to, że stanęła ona w obronie swojej przyjaciółki, która od kilku lat musi mierzyć się z ogromnym hejtem. Wielu z nich stwierdziło nawet, że skoro Meghan ma tak wyjątkową osobę obok siebie, to sama też musi być dobrym człowiekiem.
Szczególnie teraz żonie księcia Harry'ego zdecydowanie przyda się tak dobra prasa.
