Monika Mrozowska karmi syna piersią i przeprasza fanki, ale nie za intymny kadr. "Jesteś najlepszą reklamą macierzyństwa"

Monika Mrozowska w styczniu została mamą po raz czwarty. Powitała na świecie synka, Lucka. Poród odbywał się przez cesarskie cięcie i był planowaną operacją podwyższonego ryzyka. Aktorka zdradziła, że nawet przygotowano krew do ewentualnej transfuzji. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło:

Monika Mrozowska

Zuza Maciejewska

6 lutego 2021, 10:00

Cała operacja zakończyła się z wynikiem mojej minimalnej utraty krwi (raptem 350 ml), 10 punktów w skali Apgar dla młodego oraz… moim totalnym wzruszeniem , „rozklejeniem się” i powtarzaniem jak mantra „dziękuję, dziękuję, dziękuję” - podkreślała gwiazda na Instagramie.

Monika Mrozowska: nowe zdjęcie z Luckiem. Internauci zachwyceni

Od momentu, w którym Mrozowska po raz czwarty została mamą, co jakiś czas dzieli się z internautami zdjęciami, na których towarzyszy jej chłopiec. Tak jak w sobotni poranek, gdy pochwaliła się pięknym, intymnym zdjęciem. Pozuje z synkiem w ramionach, maluszek je pokarm. W opisie zdradziła, że z reguły dziecko do 9. miesiąca, czasami i dłużej, jest bardzo przywiązane do matki:

Przez pierwsze 7-9 miesięcy (a czasami dłużej) dziecko traktuje Cię, jak ... fragment (dość duży) jego samego ... To, że marudzi lub płacze nie musi oznaczać, że jest głodne, albo właśnie szykuje się do „2”. Może po prostu chcieć się przytulić... żeby złapać kontakt z bazą...

W dalszej części wpisu aktorka dodała, że chociaż ostatnio często publikuje zdjęcia z dzieckiem, niedługo się to zmieni. Nie przeprasza za intymny kadr, ale deklaruje, że ponownie pojawią się na jej koncie podróże, joga, gotowanie oraz inne aktywności:

Nie będę zakładać oddzielnego „mamowego” konta, bo zawsze dzieliłam się tutaj z Wami tym, co akurat działo się w moim życiu... Teraz na pierwszym planie jest ten mały, słodki gość, ale... niebawem wrócimy (po prostu w powiększonym składzie) do podróży, jogi, gotowania i innych aktywności. Ściskamy Was mocno.

Fotografia zachwyciła internautów. W komentarzach pozostawiają mnóstwo komplementów:

Piękna jak zawsze, a nawet bardziej! Super, że dzielisz się z nami tymi pięknymi chwilami.
Wyglądasz jak nastolatka. Wszystkiego pięknego mamuśka.
Jesteś najlepszą reklamą macierzyństwa.

Trudno się nie zgodzić. Monika Mrozowska i jej syn wyglądają uroczo.