Margaret przeszła na dietę tylko dla odważnych. Efekty powalają, ale mało kto wytrzymałby taki rygor

Margaret w ostatnich latach przeszła ogromną przemianę. Porzuciła grzeczny wizerunek gwiazdy pop i postawiła na nieco bardziej zadziorny styl. Odeszła od dużej wytwórni i założyła własną. Teraz stała się panią swojego losu i robi to, na co ma ochotę. W najnowszych utworach opowiada o przykrych kulisach polskiego show-biznesu oraz o tym, co ją boli. Nie ukrywa także, że czasami zdarza jej się być pod wpływem środków odurzających. Jakiś czas temu zdradziła, co dokładnie zażywa.

To nie koniec zmian w jej życiu. Jeszcze przed pandemią wyprowadziła się... do lasu. Zamieszkała tam w domu holenderskim ze swoim mężem KaCeZetem. Nie spodziewała się jeszcze wtedy, z jakimi trudami przyjdzie jej się zmierzyć. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.

Piosenkarka w jednym z teledysków pokazała, jak wygląda jej nowe gniazdko oraz ujawniła w piosence, dlaczego zdecydowała się na przeprowadzkę:

30-latka wielokrotnie udowodniła już, że niczego się nie boi. Kilka dni temu zaskoczyła wszystkich i pochwaliła się metamorfozą, jaką przeszła. Po blondzie, który przez większość kariery miała na głowie, nie pozostało już śladu. Postanowiła przefarbować włosy na kolor rudy, a także skróciła je.

Margaret co jakiś czas udostępnia na Instagramie kafelek, w którym można zadać jej pytanie. Jedna z osób, korzystając z okazji, postanowiła dowiedzieć się, jak dba o swoją cerę. Okazuje się, że codzienny rytuał jest bardzo wymagający i tylko odważni są w stanie się na to zdecydować. Przede wszystkim piosenkarka świetny wygląd zawdzięcza rygorystycznej diecie. Z codziennych posiłków wyeliminowała cukier, gluten, mięso, alkohol, mleko i węglowodany.

A wy jak o siebie dbacie?