Marcelina Zawadzka zabrała się za remont mieszkania przed samymi świętami. Pokazała więcej niż widać na zdjęciach paparazzi

Marcelina Zawadzka izoluje się jak większość społeczeństwa. Wychodzi z domu wtedy, kiedy naprawdę musi, lub kiedy idzie do pracy. Już od dawna jest jedną z prowadzących Pytanie na śniadanie i niewątpliwie też gwiazdą TVP.

Zawadzka codziennie umila widzom poranki, prowadząc popularny program. Ekipa Pytania na śniadanie wciąż jest w gotowości, a śniadaniówka nie została zdjęta z anteny. W najbliższym czasie nadal będzie emitowany, co potwierdziła Ida Nowakowska. Oczywiście zostaną podjęte wszelkie środki ostrożności.

Zawadzka codziennie pędzi do pracy, uzbrojona w maseczkę i rękawiczki, a potem szaleje z porządkami.

Na najnowszych zdjęciach, które opublikowała na Instagramie, Zawadzka w białym kombinezonie i samych skarpetkach, odmalowuje swój balkon- pokazała więcej, niż widać na zdjęciach paparazzi z ulicy, bo na nich nie widać tego, co pokazała gwiazda. W poście zwierzyła się, że w mieszkaniu już wszystko na wysoki błysk, łącznie z oknami i pora na remont balkonu.

Prezenterka najwyraźniej ma świetną zabawę, kiedy maluje ścianę na jasny róż. Zaoferowała także swoją pomoc, zaraz po kwarantannie, jak tylko ktoś będzie w potrzebie. Szaleństwo porządków wiosennych chyba ją trochę poniosło.

Obok jej postu nie mogli przejść obojętnie internauci. Rozbawiona Zawadzka, cała w farbie, to widok niecodzienny. Przyzwyczaiła nas raczej do nienagannych stylizacji.