Ostatnie zdjęcia księcia Filipa powstały w marcu. Przed śmiercią poruszał się na wózku. W jego oczach widać było łzy

Książę Filip nie żyje. Kilka chwil temu smutna wiadomość obiegła światowe media. Od 1947 roku był mężem królowej Elżbiety II, u której boku wiernie trwał i towarzyszył jej podczas wszystkich najważniejszych wydarzeń w jej życiu jako monarchini.

Książę Filip

Krystyna Miśkiewicz

9 kwietnia 2021, 14:00

W historii swojego kraju zapisał się jako małżonek najdłużej panującego władcy. Ze względu na swój stan zdrowia już kilka lat temu przeszedł na zasłużoną emeryturę. Od tej pory unikał publicznych wystąpień i zaledwie kilka razy towarzyszył królowej Elżbiecie II. Cały czas jednak starał się uczestniczyć w najważniejszych wydarzeniach rodzinnych i pojawił się na zaślubinach swoich wnucząt.

Niestety na początku tego roku książę mocno podupadł na zdrowiu. W połowie lutego trafił do szpitala w Londynie, o czym poinformowano Brytyjczyków w oficjalnym oświadczeniu:

Jego Królewska Wysokość Książę Edynburga został przyjęty do Szpitala Króla Edwarda VII w Londynie we wtorkowy wieczór. Przyjęcie księcia jest środkiem ostrożności, zaleconym przez lekarza Jego Królewskiej Wysokości, po tym, jak źle się poczuł – napisano.

Ostatnie zdjęcia Księcia Filipa

Książę Filip w szpitalu spędził niemal miesiąc. Przeszedł tam niezbędny zabieg serca, który miały znacznie poprawić jego stan zdrowia. Książę William uspokajał prasę i informował, że jego dziadek czuje się coraz lepiej i powoli dochodzi do zdrowia.

Wszystko jest w porządku, czuje się dobrze i lekarze mają go na oku.

Niestety dzisiaj media na całym świecie obiegła przykra wiadomość o śmierci 99-letniego męża Królowej Elżbiety II. Rodzina królewska poinformowała o tym, publikując czarno-białe zdjęcie księcia Edynburga na swoim profilu i wydając oficjalne oświadczenie w imieniu monarchini:

Z głębokim smutkiem Jej Królewska Mość ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości, księcia Filipa, księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość zmarł spokojnie dziś rano w zamku Windsor. Rodzina królewska łączy się z ludźmi na całym świecie w żałobie po jego stracie. Dalsze ogłoszenia zostaną podane we właściwym czasie.

Gdy w połowie marca książę Filip opuszczał szpital, czekali na niego paparazzi. Kiedy wychodził z placówki, towarzyszyli mu ochroniarze i lekarze, którzy pomagali wsiąść schorowanemu władcy do samochodu.

Niestety nie wyszedł z budynku o własnych siłach i poruszał się na wózku inwalidzkim. Aby osłonić męża królowej Elżbiety II, od fotoreporterów przed szpitalem tego dnia postawiono specjalne parawany, które miały mu zapewnić odrobinę prywatności. Brytyjska prasa zwróciła uwagę na "smutne spojrzenie" seniora. W jego oczach można było dostrzec łzy.

Fotoreporterom i tak udało się jednak zrobić kilka zdjęć. To ostatnie fotografie księcia Filipa, jakie obiegły media przed jego śmiercią.