Kinga Rusin walczy o życie polskich dzików! Gwiazda przekaże na WOŚP pokaźną kwotę, ale jest warunek!
Kinga Rusin walczy o ochronę życia polskich dzików. Gwiazda namawia wszystkich do podpisywania petycji mającej na celu wstrzymanie zabijania zwierząt. Dziennikarka otrzymała propozycję od internautki!
Kinga Rusin od dawna wspiera różne akcje ekologiczne, walczy o życie zwierząt, ostatnio zatem dziennikarka jest bardzo zbulwersowana akcją rządową dotyczącą zmniejszenia populacji polskich dzików. Gwiazda TVN głośno protestuje i nakłania wszystkich do podpisywania petycji mającej na celu wstrzymanie zabijania zwierząt.
Ostatnio na profilu Kingi Rusin pojawiła się informacja od internautki, która bardzo spodobała się dziennikarce. Internautka zaproponowała, aby Kinga wpłaciła na WOŚP 10 tysięcy złotych. Kwotę Kinga ma przekazać wówczas, gdy uda się zebrać 400.000 podpisów pod petycją przeciwko rzezi dzików. Dziennikarka nie pozostała obojętna, natychmiast na apel odpowiedziała:
Internautka rzuciła mi wyzwanie pod ostatnim postem, żeby połączyć WOŚP z dzikami dla dobra obu spraw. Zaproponowała, żebym przekazała na Orkiestrę (WOŚP), zamiast jakiś swoich rzeczy, konkretną kwotę 10.000 zł, jeśli uda się nam zebrać 400.000 podpisów pod petycją avaaz przeciwko rzezi dzików. ***A więc @dobosz.daga WCHODZĘ W TO!!! Jeżeli te same pieniądze mogą jednocześnie wspomóc Orkiestrę i zmotywować moich fanów do walki z decyzją o całkowitym wybiciu dzików, to tak - jest warto. - napisała Kinga
Do postu gwiazda dołączyła cały wpis internautki:
Pani Kingo, a może tak małe wyzwanie. Coś co jeszcze bardziej zmobilizowałoby ludzi do podpisywania petycji przeciwko rzezi dzików... Jeżeli petycję podpisze 400 tysięcy ludzi to zamiast coś dawać na aukcję WOŚP wpłaci Pani konkretną kasę (10 tysięcy pln) na konto Orkiestry. Dwa szlachetne cele na raz! Wchodzi w to Pani ?
Kinga Rusin zachęca innych do akcji podpisywania petycji:
Z petycjami w sprawie dzików idziemy jak burza i nie mam wątpliwości że do soboty z łatwością osiągniemy te 400 tys.! Podejmujecie ze mną to wyzwanie. Wpisujcie w Google „avaaz dziki” - link do petycji wyskoczy na górze. Sprawdziłam, jest blisko 310 tys. podpisów. Do 400 tys. brakuje 90 tys. To co CZAS START!!!***Ps. A listów do premiera (link do akcji w moim bio) wysłaliśmy już prawie 120 tys.!!!
Dołączycie się do akcji?
