Ciążowy brzuszek Britney Spears jest już wyraźnie zaokrąglony. Wszystko pokazała w nowym nagraniu
Britney Spears dosłownie rozpoczyna swoje życie na nowo. Po wielu latach ubezwłasnowolnienia udało jej się wydostać spod kurateli ojca, który nadużywał swojej władzy. Gwiazda przez blisko 13 lat udawała, że jest wszystko w porządku. Dopiero pod koniec ubiegłego roku na jaw wyszło, że była zmuszana do koncertowania, a także szantażowana przez najbliższych. Jej koszmar nareszcie się zakończył.
Artystka od tamtego momentu żyje pełnią życia. Podróżuje, a także spędza wolne chwile ze swoim narzeczonym Samem Asgharim. Para już niebawem planuje złożyć przed sobą przysięgę małżeńską. Jakiś czas temu Spears zdradziła, że za projekt jej sukni ślubnej, odpowiedzialna jest Donatella Versace. Nie możemy się doczekać, aż zobaczymy, co dla niej przygotowała.
Britney Spears pokazała ciążowy brzuszek. Ale on już jest duży!
40-latka spełnia się także w roli matki. W 2005 roku urodziła syna Seana Prestona. Rok później na świat przyszedł jego brat Jayden James. Chłopcy są owocami miłości Britney i jej ówczesnego męża Kevina Federline'a, z którym rozwiodła się w 2007 roku. Piosenkarka nigdy nie ukrywała, że pragnie mieć dużą rodzinę. Z uwagi na kuratelę, nie mogła zajść w ciążę. Teraz chce spełnić swoje marzenie.
Kilka miesięcy temu Spears za pośrednictwem konta na Instagramie ujawniła, że planuje trzecie dziecko. Jakiś czas później potwierdziła, że udało jej się zajść w ciążę. Później jej fani odczytali z tajemniczego wpisu ukrytą wiadomość i wydedukowali, że gwiazda urodzi dziewczynkę o imieniu Rose. Jak dotąd te informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone.
Tym razem artystka zamieściła na swoim profilu nowe nagranie, na którym wymachuje nagrodą People's Choice Awards, za którą w ten sposób chciała podziękować. Całą uwagę skradły jednak ciążowe krągłości. W momencie, kiedy przykłada statuetkę do ciała, widać, że jej brzuszek jest już naprawdę spory. Nagranie prezentujemy poniżej.
Jesteście ciekawi, w którym miesiącu ciąży jest Britney Spears?
