Mikołaj Roznerski ogłasza szczęśliwą nowinę. "Rozner Squad się powiększył". Pod zdjęciem z noworodkiem lawina gratulacji
Mikołaj Roznerski odkąd pierwszy raz pojawił się na planie serialu M jak Miłość, nie daje o sobie zapomnieć. Przystojny aktor młodego pokolenia od razu wpadł w oko sporemu gronu fanek. Gdy tylko gości na ekranie, przed odbiornikami zasiadają prawdziwe tłumy. W serialu wciela się w Marcina Chodakowskiego, któremu scenarzyści zdecydowanie nie pozwalają się nudzić. Na planie poznał Adrianę Kalską, która w telenoweli gra jego żonę. Uczucie z ekranu szybko przeniosło się do prawdziwego życia, ale para po czterech latach podjęła decyzję o rozstaniu.
05.08.2022 | aktual.: 05.08.2022 16:24
Aktor ma już za sobą kilka nieudanych związków, a z jednego z nich doczekał się syna. Mamą 11-letniego Antka jest aktorka, Marta Juras. Pomimo tego, że para się rozstała, to mają dobry kontakt i zgodnie wychowują chłopca.
Chcę przekazać synowi konkretną wiedzę o życiu. Pokazać, co jest ważne, dobre i istotne. Tak wychowywał mnie mój tata. Tata dał mi taką męską siłę, a ja teraz chcę to przekazać Antkowi, który zawsze może liczyć na wsparcie z mojej strony – opowiedział rozmowie z Faktem.
Mikołaj Roznerski pozuje z noworodkiem
Mikołaj wzbudza ogromne emocje wśród fanów, a po jego rozstaniu z Adrianą Kalską internauci z wielką skrupulatnością śledzą jego profil w mediach społecznościowych, gdzie wypatrują tego, czy pochwali się kolejnym związkiem. Tuż po oświadczeniu aktorskiej pary pojawiły się doniesienia, że teraz spotyka się z Anną Głogowską, ale żadna z gwiazd nie potwierdziła tych rewelacji.
Aktor dokładnie wie, jak wzbudzić wokół siebie spore zainteresowanie, a ostatni z postów, który pojawił się na jego koncie w social mediach, rozczulił internautów. Mikołaj trzyma w ramionach uroczego noworodka i obwieszcza, że jego rodzina się powiększyła. W opisie szybko wyjaśnił, że został wujkiem. Chłopiec jest prawdopodobnie synem jego młodszej siostry.
Misza i Wujek. RoznerSquaD się powiększył. #Antek#Staś #Miszka .. Nikogo juz sie nie boimy. Przed złym światem się obronimy. To my z Wrocławia …cwaniaki… nie szukamy draki. Elo
Pod postem natychmiast pojawiła się lawina gratulacji dla szczęśliwego wujka. Fani przyznali, że maleństwo na rękach zdecydowanie mu pasuje. Kto wie, może postara się o kolejną pociechę. W końcu w roli ojca sprawdza się znakomicie.
