Michał Piróg nie chce być ojcem chrzestnym dziecka Joanny Krupy! Niechcący zdradził płeć maleństwa!

Michał Piróg w ostatnim czasie większość dnia spędza na planie nowej, ósmej już, edycji Top Model. Tancerz, jako prowadzący program, będzie pomagał uczestnikom przełamywać pierwsze lody przed wejściem na wybieg. Poczynania kandydatów oceniać będą eksperci. Decydujący głos w kwestiach spornych ma przewodnicząca komisji – Joanna Krupa, z którą Michał od lat jest zaprzyjaźniony. Ostatnio gwiazdor udzielił krótkiego wywiadu dla serwisu Plotek, w którym opowiedział, jak wygląda praca z ciężarną gwiazdą, ale to nie wszystko. Piróg lekko się zagalopował w swojej wypowiedzi i zdradził wielką tajemnicę przyszłej mamy.

Joanna Krupa, Michał Piróg

Kuba Górski

7 sierpnia 2019, 16:50

Michał Piróg zachwalał wygląd uroczej Joanny Krupy. Stwierdził, że modelka nie ma wielkich kaprysów, z których podobno słyną gwiazdy oczekujące na narodziny potomka:

Pozostali jurorzy miewają większe zachcianki od Joasi, a przecież nie są gwiazdami. Czyli wniosek taki, że nie trzeba być w ciąży, aby mieć kaprysy, wystarczy zostać jurorem Top Model – mówi Michał.

Gwiazdor został zapytany o to, czy chciałby zostać ojcem chrzestnym dziecka Joanny. Jego odpowiedź może zaskoczyć wszystkich fanów Krupy:

Ja już raz zostałem chrzestnym i zobowiązałem się, że jeżeli cokolwiek by się wydarzyło i dziecko byłoby ze mną, to musiałbym wychowywać je w wierze określonej przez rodziców. A to dla mnie nie byłoby takie oczywiste i łatwe. Zresztą to chyba nie jest mile widziane przez sam Kościół, bo Asia jest katoliczką, żeby osoba homoseksualna sprawowała taką pieczę – powiedział Michał w rozmowie z Plotkiem.

Tancerz ubolewa również nad faktem, że na planie show nie spędza z Joanną tyle czasu co dawniej. Przy okazji niechcący ujawnił prawdopodobną płeć dziecka Krupy:

Odczuwam, że Asia jest w ciąży, bo dużo rzadziej się z nią widzę, niż w poprzednich edycjach, bo zazwyczaj o my najwięcej byliśmy na planie. Ale jest pełne wsparcie z mojej strony i czekam teraz tylko na przyjście na świat małego Krupo-potworka – dodał Piróg

Myślicie, że Michał mówiąc o dziecku "mały Krupo-potworek" zasugerował, że jego przyjaciółka urodzi syna? Wszystko na to wskazuje :-)