Meghan zemści się na rodzinie królewskiej? Zachodnie media: "Ma broń w tylnej kieszeni"

Od momentu opuszczenia rodziny królewskiej, Meghan Markle unikała dalszych kontrowersji, ale dziennik, o którym wspominała w jednym z wywiadów, wciąż wzbudza emocje. Spekulacje na temat potencjalnej książki księżnej nasilają się, a eksperci sugerują, że Meghan może mieć jeszcze wiele do powiedzenia o swoim życiu w rodzinie królewskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Meghan Markle przez długi czas unikała komentarzy na temat życia w rodzinie królewskiej po głośnym wywiadzie z Oprah Winfrey i serii dokumentalnej na Netflixie. Jednak w ostatnich miesiącach pojawiły się spekulacje, że księżna Sussexu może mieć w planach wydanie własnych wspomnień. Eksperci przypominają, że Meghan wspominała o prowadzeniu dziennika podczas swojej królewskiej roli, co sugeruje, że wciąż dysponuje treściami, które mogłyby być bronią przeciwko rodzinie królewskiej.

Mimo upływu czterech lat od odejścia z pełnienia królewskich obowiązków, Meghan nie udzielała już więcej kontrowersyjnych wywiadów na temat życia w rodzinie królewskiej jednak jej milczenie może być tymczasowe. Z każdym rokiem rosną oczekiwania, że Markle może pójść w ślady swojego męża Harry’ego i zdecydować się na publikację książki. W takim scenariuszu osobisty dziennik może stać się kluczowym elementem nowej opowieści.

Czy taki kierunek jest możliwy? Dziennik, który Meghan wspominała w wywiadzie, pozostaje według zachodnich mediów "potencjalną bronią w tylnej kieszeni". Royalsowa ekspertka Jennie Bond zauważa, że może być wykorzystany, gdyby Meghan chciała podzielić się kolejnymi szczegółami ze swojego życia w rodzinie królewskiej.

Mimo to Bond podkreśla, że Meghan na razie zachowuje się z godnością i rozwagą, unikając dalszych kontrowersji. Od czasów wywiadu z Oprah i premiery serialu dokumentalnego księżna Sussexu unikała publicznych sporów z rodziną królewską, co może wskazywać, że nie spieszy się z publikacją.

Meghan kieruje wzrok w przyszłość, a nie w przeszłość – mówi ekspertka, sugerując, że książka może być jej "planem awaryjnym", ale niekoniecznie musi zostać wprowadzona w życie.

Czytaj także: Niepokojące doniesienia o przyszłości Meghan i Harry'ego. "Nie zamierza udawać szczęśliwej rodzinki"

Sprawdź: Brytyjska opinia publiczna ma żal do Meghan. To dlatego Harry jest samotnym podróżnikiem?