Tak wygląda willa marzeń Meghan i Harry'ego. Znaleźli ją w Toronto. Cena? 40 milionów złotych
Kiedy Harry i Meghan ogłosili odejście z rodziny królewskiej, eksperci próbowali przewidzieć, gdzie para postanowi zamieszkać. Jako jedno z możliwych miejsc poza Vancouver czy Los Angeles, wskazywali na stolicę Kanady. Do mediów trafiła właśnie informacja, że para Sussex planuje w najbliższym czasie przeprowadzka do ekskluzywnej dzielnicy w Toronto.
Meghan Markle i Harry - jak wygląda ich wymarzona posiadłość w Kanadzie?
W zeszłym tygodniu książę Harry wraz z żoną pojawili się w Miami na szczycie zorganizowanym przez miliardera JP Morgana. Wnuk królowej Elżbiety dał na nim wykład na temat zdrowia psychicznego. Szacuje się, że za sam udział w imprezie Harry i Meghan dostali ponad 4 miliony złotych.
Przypomnijmy, że para Sussex zobowiązała się również spłacić remont ich brytyjskiej posiadłości Frogmore Cottage o wartości ponad 12 milionów złotych oraz opłacać czynsz, który szacuje się na sumę 2 milionów złotych rocznie. Jednak jak sugerują eksperci, zarobki pary mają wzrosnąć do prawie 400 milionów złotych rocznie, więc nie mają się o co martwić.
Czy Harry i Meghan zamieszkają w Toronto?
W eleganckiej dzielnicy Rosedale w Toronto pojawiają się pogłoski, że mieszkańcy powitają wkrótce nowych sąsiadów. Będą nimi książę i księżna Sussex. Rosedale to ekskluzywna enklawa, blisko centrum. To okolica, którą Meghan dobrze zna. Jej najlepsza przyjaciółka i stylistka Jessica Mulroney wraz z mężem i dziećmi mieszka w odległości niecałych dwóch kilometrów. Jest stamtąd również blisko do przytulnej włoskiej restauracji Terroni, w której była aktorka bywała regularnie w ciągu siedmiu lat, które spędziła w mieście, kręcąc serial Suits.
Meghan zachwycała się ulubionymi miejscami w Toronto na jej nieistniejącym już blogu o stylu życia o nazwie The Tig oraz w wywiadach przed dołączeniem do rodziny królewskiej. W stolicy Kanady zawsze regularnie chodziła na jogę i fundowała sobie maseczki w ulubionych salonach kosmetycznych.
W zeszłym tygodniu plotki o przeprowadzce pary Sussex do Toronto opanowały miasto. Do mediów szybko trafiła również informacja na temat posiadłości, którą Harry i Meghan chcą rzekomo kupić. Dom, o którym mowa znajduje się przy ulicy Rosedale 30, jest to duża posiadłość z ośmioma sypialniami z lat dwudziestych. Nieruchomość ma własną piwnicę z winami na 5 000 butelek, basen i spa. Willa została sprzedana w ubiegłym roku za ponad 40 milionów złotych.
Dom o powierzchni ponad 1 500 metrów kwadratowych łączy ze sobą tradycyjny oraz nowoczesny styl wykończenia. Posiada również dziewięć łazienek, nowoczesną siłownię, bar, salę multimedialną i pomieszczenia dla personelu.
