Sensacja roku! Meghan Markle w amerykańskiej śniadaniówce. Nawiązała do historii z życia w rodzinie królewskiej

Meghan Markle użyczyła swojego głosu w filmie Disneya Elephant. Jest narratorką, która relacjonuje podróż słonicy i słoniątka przez pustynię. Premiera dokumentu odbyła się na początku kwietnia na platformie streamingowej Disney +.

W poniedziałek rano amerykański program śniadaniowy Good Morning America wyemitował krótki wywiad z żoną księcia Harry'ego. Meghan opowiedziała w nim o swojej pracy przy filmie Elephant. Rozmowa została nagrana latem ubiegłego roku, na kilka miesięcy przed podjęciem decyzji o odejściu z królewskiego dworu.

Należy tu przypomnieć, że o swojej fascynacji słoniami Meghan mówiła już wcześniej. Z okazji Światowego Dnia Słonia na, jeszcze wtedy oficjalnym profilu Sussexów na Instagramie, pojawiły się niepublikowane wcześniej zdjęcia Markle z tymi majestatycznymi zwierzętami, które powstały podczas podróży książąt do Botswany w 2017 roku.

Fotografie te pojawiły się w trakcie kolejnej afrykańskiej podróży pary, która okazała się ostatnią oficjalną wizytą, kiedy reprezentowali monarchię brytyjską.

Podczas wywiadu Meghan powiedziała, że jest wdzięczna za to, że mogła być częścią filmu przyrodniczego opowiadającego o życiu słoni w Afryce. Nawiązała do swoich podróży, kiedy była z Harrym jeszcze częścią rodziny królewskiej.

O współpracy Meghan Markle z Disneyem mówi się już od wielu miesięcy. Księżna rzeczywiście wróciła do pracy przy filmach - tym razem w roli narratora. Dokument o słoniach powstał jeszcze zanim Harry i jego żona postanowili zrzec się swoich tytułów. W wywiadzie Meghan powiedziała także, że słonie fascynują ją także pod względem zachowania, bo wielokrotnie przypominają jej ludzi.

Produkcja Elephant jest dostępna na platformie Disney+, ale jeszcze nie w Polsce.