HIT! Małgorzata Rozenek śpiewa legendarny hicior o największym biuście. Fałsz na fałszu [WIDEO]
Dystans do siebie to podstawowa umiejętność, którą musi posiadać każda gwiazda w show-biznesie. Złośliwe przytyki mediów, krytyczne komentarze fanów, wpadki na wizji - zdarza się najlepszym, ale przecież to nie koniec świata. Wystarczy mieć poczucie humoru i znać swoje mocne strony.
26.01.2018 | aktual.: 26.01.2018 13:51
Małgorzata Rozenek jest świetna w patrzeniu na siebie i swoje umiejętności z przymrużeniem oka. Perfekcyjna, która radzi sobie z prowadzeniem domu, olśniewa na czerwonym dywanie, wspomaga charytatywnie wiele fundacji i może pochwalić się wieloma sukcesami też ma przecież jakieś wady. Nie może umieć wszystkiego, prawda?
Okazuje się, że jest jedna rzecz, która nie idzie Małgorzacie tak perfekcyjnie jak wszystko inne - co jest dowodem, że jest na tym świecie jakaś sprawiedliwość. Piękna Rozenek wpadła w odwiedziny do Radio Złote Przeboje i w którymś momencie swojej wizyty - choć ostrzegała Kamila Baleję, który jej towarzyszył - dała się namówić na występ live, prosto ze studia!
Szalony duet na swój światowy debiut wybrał hit polskiej sceny disco-polo: Mydełko Fa. Chociaż nie można tego występu nazwać udanym, a o Grammy na pewno nie będzie mowy, to oboje zdawali się całkiem nieźle bawić. Dystans i poczucie humoru sprawiają, że to naprawdę jedna z najzabawniejszych rzeczy, które dzisiaj zobaczycie!
Jak skwitowała swoje popisy sama Rozenek?
Pamiętasz, jak ci mówiłam, że ja nie umiem śpiewać? Teraz zrobiłeś tak: "nie żartowałaś"
Musicie to zobaczyć!
