Kryzys w małżeństwie Magdy Mielcarz? Wręcz przeciwnie! Zamiast rozwodu, będzie ślub!
Od kilku dni, gdzie tylko nie spojrzeć, nagłówki krzyczą, że Magdalena Mielcarz i jej mąż, Adrian Ashkenazy biorą rozwód. Wszystkiemu winny komentarz jednego ze znajomych Magdaleny, który na łamach gazety wyznał, że w ich związku nie dzieje się zbyt dobrze:
30.06.2017 | aktual.: 30.06.2017 10:41
Niestety w związku Magdy i Adriana wygasła namiętność. Od dłuższego czasu ich małżeństwo istnieje w zasadzie tylko na papierze. Potrzebowała przestrzeni. Chce pobyć z dala od męża i przemyśleć kilka spraw. Po jej powrocie mają podjąć decyzję, co dalej z ich małżeństwem - czytamy w Fakcie
Na szczęście piękna Mielcarz zdementowała wszystkie plotki. Wcale nie zamierza się rozwodzić z mężem, a o braku namiętności w ich związku nie ma mowy. Wręcz przeciwnie: para weźmie ślub! Jak to możliwe?
Magdalena wyznała, że nie zdoła pojawić się na tegorocznym Openerze - dlaczego? Okazuje się, że w tym samym czasie gwiazda będzie we Włoszech by... odnowić przysięgę małżeńską! Ona i jej ukochany obchodzą rocznicę ślubu właśnie w ten weekend i postanowili, że nie ma lepszego sposobu na uczczenie dziesięciu lat razem, niż ponowny spacer w stronę ołtarza:
Oni tworzą idealne małżeństwo. Cały czas się kochają, dlatego w okrągłą rocznicę postanowili jeszcze raz wyznać sobie miłość - zdradził Super Expressowi ktoś z bliskiego otoczenia pary
To chyba ostatecznie rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące ich małżeństwa. Para wyleciała do Włoch w środę i to właśnie tam, dziś, kolejny raz przysięgną sobie miłość:
W środę prosto z Polski polecieli do ukochanych Włoch. Magda jest przeszczęśliwa - kwituje informator
Nie pozostaje nam nic innego, niż pogratulować młodej parze!
