Magda Gessler oceniła restaurację Roberta Lewandowskiego. Nie wszystko jej się podoba. Sprzedała mu gotową receptę na sukces
Magda Gessler jest jednym z największych autorytetów kulinarnych w kraju. Właścicielka warszawskiej restauracji U Fukiera i gospodyni programu Kuchenne rewolucje od ponad dekady objeżdża Polskę i pomaga upadającym restauracjom wyjść na prostą. Stosuje sprawdzone metody, zmienia menu, naprawia relacje międzyludzkie, zostawia po sobie piękny nowy wystrój i w większości przypadków jej pomoc jest nieoceniona. Restauratorzy z całej Polski chętnie zgłaszają się do programu i czekają, aż gwiazda odwiedzi właśnie ich lokal.
03.11.2021 | aktual.: 03.11.2021 17:57
Gwiazda od lat łączy pracę w gastronomii z udanym życiem prywatnym. Jest ona matką Lary i Tadeusza, którzy również poszli w jej ślady i mają własne kulinarne biznesy. Ostatnio syn Magdy rozpoczął współpracę z Robertem Lewandowskim i trzymał pieczę nad restaurację, którą piłkarz otworzył w Warszawie.
Zajmuję się stworzeniem menu, koncepcji tego, jak to miejsce ma wyglądać, czym ma zaskakiwać gości. Całym formatem miejsca, co nie jest łatwe, bo miejsce jest bardzo duże, jest około 3300 metrów kwadratowych, trzy kuchnie. Będziemy mieli mam nadzieję tabakę od wakacji. Tabaka w gastronomii to jest nic innego, jak ostry zachrzan na kuchni i to jest w slangu życia kulinarnego codzienne nasze określenie. Każdy chce mieć za drzwiami kuchni tabakę - mówiła w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Magda Gessler oceniła restaurację Roberta Lewandowskiego
Restauracja, którą stworzyli Robert i Tadeusz, robi ogromne wrażenie. Lokal NINE’S Restaurant & Sports Bar otworzył się dla klientów na początku października. Na trzech poziomach znajduje się nie tylko część restauracyjna, ale także bar dla kibiców, a nawet tłocznia mleka migdałowego, które dodawane jest do wybranych potraw i przekąsek. Sportowy wystrój jest niepowtarzalny.
Prace nad menu i koncepcją całego biznesu trwały przez dwa lata. Od kilku tygodni fani mogą skosztować dań, które przygotowuje ekipa Tadeusza Müllera. Całą kartę zaakceptował oczywiście Robert Lewandowski, który miał własną wizję na to miejsce. Magda Gessler w rozmowie z Faktem zdradziła, co myśli o biznesie piłkarza, którym kieruje jej syn. Nie ukrywa, że nie jest pewna, czy kibice futbolu polubią lekką kuchnię.
Koncepcja, którą wybrał Robert Lewandowski dla tej restauracji, jest jego koncepcją. On chciał light kuchnię, wegetariańską kuchnię. A to może być zderzenie z ludźmi, którzy kochają sport, a przynajmniej z tymi, którzy kochają futbol.
Pomimo obaw gwiazdy wiadomo, że w Nines nie brakuje klientów. Przed lokalem każdego dnia ustawiają się rekordowe kolejki osób, które chcą skosztować dań z wymyślnej karty.
Są kolejki po 250 osób. Jest to nieprawdopodobne dlatego, że w zasadzie przez cały tydzień jest light, a na weekend wszyscy by chcieli golonkę. No i teraz jestem ciekawa...
Gwiazda wie, że ekipa jej syna może osiągnąć sukces. Pokusiła się nawet o dobrą radę dla Tadeusza i Roberta. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że sukces nie wiąże się z finansowymi profitami, a zadowoleniem klientów.
Jeżeli ekipa, z którą pracuje Tadeusz, zrozumie, na czym polega sukces - że to nie tylko wyniki finansowe, ale również, że trochę się dokłada na początku, żeby później mieć sukces na całe życie. I tak się dzieje z "Fukierem" i to wygrywa.
Myślicie, ze Robert Lewandowski posłucha rad doświadczonej restauratorki? W końcu na razie nie narzeka na brak klientów.
