Lara Gessler pokazała drugą ślubną stylizację. Takie połączenie wymagało odwagi
Lara Gessler i Piotr Szeląg rok temu wzięli pierwszy ślub. Ceremonia odbyła się tuż przed narodzinami ich córki Neny. Restauratorka bardzo długo trzymała w tajemnicy fakt, że jest w ciąży. W końcu jednak nie dało się już dłużej ukrywać sporego brzuszka. Postanowiła więc podzielić się radosną nowiną. Poród sprawił, że młodzi rodzicie, zaczęli chętniej dzielić się z odbiorcami smaczkami z życia osobistego.
Lara Gessler i Piotr Szeląg wzięli drugi ślub
Para kilka dni temu wzięła drugi ślub. Uroczystość odbyła się w Zakopanem. Nie bez powodu wybrano akurat to miasto. To właśnie tam Piotr i Lara zostali po raz pierwszy sfotografowani w swoim towarzystwie. Wśród gości znalazło się wiele gwiazd – m.in.: Piotr Czaykowski, który poprowadził ceremonię, Jakob Kosel z Ciocią Liestyle, Katarzyna Sokołowska czy Aleksandra Domańska.
Wiele osób było zdziwionych zarówno pierwszym, jak i drugim ślubem, gdyż Lara wielokrotnie mówiła, że papierek nic dla niej nie znaczy i nie ma w dzisiejszych czasach dla niej większego znaczenia:
Umówmy się, jak ludzie ze sobą żyją, to jest to raczej tło, a nie sens sam w sobie. To jest miły symbol. Nie zmienia życia codziennego. To nie są te czasy, że nagle rodziny się organizują i szykują wesele, bo wcześniej się ze sobą nie zamieszka. To jest kosmetyczna zmiana – wyznała.
Lara Gessler pokazała drugą ślubną kreację
32-latka udostępniła na Instastory okienko, w którym mogli zadawać jej pytania. Internauci wykorzystali ten fakt i dopytywali skąd pomysł na drugi ślub:
Pierwszy ślub był cywilny. Chcieliśmy dopiąć tę formalność przed porodem. Nie było na nim naszych bliskich. Nawet mojej mamy, bo dostaliśmy termin poza Warszawą i to jakimś cudem. Dla nas to ten ślub teraz był tym pierwszym. Z ludźmi, którzy nas kochają i dobrze nam życzą - zdradziła.
Kolejna osoba była ciekawa, ile stylizacji na tę okazję przygotowała Lara. Okazuje się, że poza białą suknią, restauratorka pomyślała również o nieco luźniejszej kreacji. Do koronkowej bluzki zakończonej w szpic, dobrała jasną spódniczkę w grochy. Postawiła także na długie, jasne, kowbojskie kozaki. Całość dopełniła ogromnym brązowym futrem. Takie połączenie z pewnością wymagało odwagi.
