Obolały dziennikarz wyżalił się na Kubę Wojewódzkiego. Ostro oberwał od króla TVN. Opowiedział o urazach
Kuba Wojewódzki nawet w dobie pandemii koronawirusa nie zwalnia tempa. Zaprasza gwiazdy do swojego apartamentu, gdzie nagrywa z nimi wywiady, dba o swój biznes, którego kolejny punkt otwiera się w Warszawie, dba o media społecznościowe. Niemal każdy z postów, który publikuje, spotyka się żywiołową reakcją internautów.
17.06.2020 | aktual.: 17.06.2020 13:50
Kuba Wojewódzki potraktował dziennikarzy gazem pieprzowym
Kuba Wojewódzki prowadzi audycję w Newonce.radio. Regularnie pojawia się w studiu, przed którym na prowadzących i zaproszone gwiazdy czekają fotoreporterzy. Tak było też w poniedziałek, gdy doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Król TVN-u, gdy wyszedł z budynku, podszedł do paparazzich. Niespodziewanie wyciągnął gaz pieprzowy i skierował go w ich kierunku.
Wojewódzki nie komentuje całej sytuacji. Bardziej rozmowni są dziennikarze, którzy ucierpieli podczas tego zdarzenia. Jeden z nich wyżalił się w rozmowie z Faktem. Powiedział, że był bardzo zdziwiony zachowaniem Wojewódzkiego. Szczególnie że nie po raz pierwszy robił zdjęcia w tym miejscu:
Gdy wyszedł Kuba Wojewódzki, zrobiłem mu zdjęcia tak jak zawsze i jak wszystkim. A on podszedł do mnie, trzymając ukryty w kieszeni gaz. Dostałem gazem w twarz. Kiedy zacząłem uciekać, on prysnął gazem w kierunku innego fotografa.
Na tym sytuacja się nie zakończyła. Poszkodowany zrobił zdjęcia królowi TVN-u i tym razem ostro oberwał:
Zrobiłem zdjęcia, potem on zaczął biec w moją stronę, więc znów zacząłem uciekać. Dostałem, poczułem, że mam miękkie nogi i po kilku sekundach walnąłem z aparatem o ziemię. Mam zniszczony obiektyw, rozbite kolano - dodał poszkodowany.
Mężczyzna wezwał na miejsce policję, która sporządziła notatkę. Doradzono mu, by skierował sprawę na drogę cywilną.
