Księżna Kate pokazała zdjęcie z dzieciństwa. Fani już wiedzą, które dziecko odziedziczyło po niej urodę
Księżna Kate jest jedną z bardziej lubianych członkiń rodziny królewskiej. Pomimo izolacji nadal wypełnia oficjalne obowiązki. Chociaż swoją funkcję pełni głównie on-line, czasami zdarza jej się pojawić gdzieś osobiście. Tak jak niedawno, gdy odwiedziła pracowników centrum ogrodniczego znajdującego się blisko posiadłości Amner Hall w Norfolk.
23.06.2020 | aktual.: 23.06.2020 16:36
Podczas wystąpienia wsparła zgromadzonych dobrym słowem, a także zdradziła drobny sekret. Jej dzieci są zapalonymi ogrodnikami i chętnie odwiedzają sklepy, w których można kupić rośliny:
Oni to uwielbiają. Sklepy ogrodnicze, to świetna przestrzeń i dobre miejsce na przyjazd rodziców razem z dziećmi – powiedziała Kate podczas rozmowy z właścicielami sklepu.
Księżna Kate pokazała zdjęcie z dzieciństwa. Do kogo jest podobna?
Księżna Kate wraz z mężem wychowują trójkę dzieci. Najmłodszego z nich, Louisa, powitali na świecie dwa lata temu. Chociaż chłopiec bardzo rzadko pojawia się publicznie, każde jego zdjęcie robi furorę. Tak było między innymi z portretami, które w kwietniu pojawiły się z okazji jego urodzin. Internauci nie mieli wątpliwości, że bardzo przypomina swoją mamę.
Podobieństwo Louisa do Kate widać także na archiwalnych zdjęciach księżnej. Kilka dni temu media obiegł wpis z okazji Dnia Ojca, który w Wielkiej Brytanii obchodzono w niedzielę. Oprócz fotografii Williama z Karolem, w sieci pojawiło się także zdjęcie jego żony, która przed laty pozowała w towarzystwie ojca, Michaela Middletona.
Sympatycy rodziny królewskiej pod wpisem pozostawili mnóstwo komentarzy. Wśród nich jest wiele wpisów sugerujących, że Kate w dzieciństwie wyglądała jak Louis.
- Nigdy nie wątpiłem w to, że Louis to wykapana Kate. Teraz już jestem tego pewny, że to kopia mamy.
- Księżna na zdjęciu z dzieciństwa jest taka rozkoszna. Podobnie jak jej synek Louis.
- Uwielbiam tę drugą fotografię. Urocza Kate, która jest bardzo podobna do najmłodszego księcia. Uwielbiam to!
Też dostrzegacie podobieństwo, które łączy mamę z najmłodszym dzieckiem?
