Nie ma nadziei na pojednanie Williama i Harry’ego. To przelało czarę goryczy
Jakiś czas temu na jaw wyszło, kto z brytyjskiej rodziny królewskiej jest zamieszany w „aferę rasistowską”. Chodziło o to, kto z royalsów obawiał się koloru skóry dziecka Harry’ego i jego żony Meghan. Teraz już na pewno bracia się nie pogodzą. Książę William jest wściekły.
Harry i William nie pogodzą się?
Jak donosi The Mirror, starszy z braci jest wściekły z powodu wybuchu afery rasistowskiej, w którą zaangażowana była księżna Kate. Kiedy Harry i Meghan spodziewali się dziecka, szerokie grono osób na dłużej wstrzymało oddech. Wszystko dlatego, że Meghan jest ciemnoskórą kobietą i wszyscy zastanawiali się, z jakim kolorem skóry urodzi się ich potomek. Szczególnie dotkliwe było to dla Meghan, która z powodu domysłów i plotek coraz bardziej podupadała na zdrowiu psychicznym.
Afera rasistowska w Pałacu Buckingham
Kiedy Meghan zdradziła, że członkowie rodziny królewskiej mają obawy dotyczące koloru skóry jej dziecka, royalsów zaczęto delikatnie oskarżać o rasizm. Nie było jednak wiadomo, kto najbardziej się tym przejmował. Do czasu. Wszystko zmieniło się, gdy przez przypadek w holenderskim tłumaczeniu książki Endgame autorstwa Omida Scobiego wymieniono dwie osoby. Wydanie zostało wycofane, wydawnictwo przeprosiło, a wina spadła na tłumaczkę. Ta jednak zapewniła, że przetłumaczyła jedynie tekst przekazany jej przez autora. Sam autor wyparł się wszystkiego. Ta sytuacja przelała czarę goryczy w konflikcie między Harrym a Williamem.
Książę William ma już dość. Więcej już nie zniesie jako starszy brat. Myślał o zażegnaniu konfliktu, ale w tej chwili ma już dość – miał przekazać informator z otoczenia księcia magazynowi The Mirror.
William, choć nie ma dowodów, podejrzewa że to jego brat wraz z żoną przyczynili się do ujawnienia tej informacji.
Wciąganie w to Kate było niepotrzebne. To zaszło za daleko – miał dodać informator podkreślając, że gdy sprawa ujrzała światło dzienne, William wpadł w szał.
William jest zły, bo padło tam imię Kate. O to ma żal do swojego brata.
Będzie zły na Harry'ego i Meghan, niezależnie od tego, czy byli w to zaangażowani, czy nie. Będzie zły na siebie za to, że pozwolił, aby imię Kate zostało w to wmieszane, ponieważ jest wobec niej bardzo opiekuńczy – czytamy w The Mirror.