Książę William usłyszał, jak kobiety w tłumie rozmawiają o jego żonie. Nie zostawił tego bez komentarza

Książę William i księżna Kate to zdecydowani faworyci członków rodziny królewskiej. Odkąd Meghan i Harry zdecydowali się opuścić szeregi rodu Windsorów ta para ma jeszcze więcej obowiązków względem korony, ale zdaje się, że nie ubolewają z tego powodu.

Książę William i księżna Kate

Krystyna Miśkiewicz

24 kwietnia 2023, 13:40

Książę i księżna Walii absorbującą pracę na rzecz królestwa łączą z opieką nad trojgiem dzieci. Wspólnie wychowują: 9-letniego Georga, 7-letnią Charlotte i Louisa, który kilka dni temu skończył 5 lat. Z tej okazji dumni rodzice pochwalili się jego nowym portretem.

Ostatni rok u Windsorów to czas wielkiego przewrotu. Panowanie objął bowiem nowy król. Po śmierci królowej Elżbiety II tron przejął jej najstarszy syn. Oficjalna koronacja Karola III odbędzie się 6 maja. W związku z tym Kate i William ruszyli w podróż po Wielkiej Brytanii.

Książę William podsłuchał, co mówią o jego żonie. Jak odpowiedział?

Książę William z żoną pojawili się ostatnio w Birmingham, gdzie między innymi odwiedzili jedną z indyjskich restauracji w centrum miasta. Chętnie też rozmawiali ze zgromadzonym na ulicach tłumem. Żona następcy tronu jak zwykle zachwycała swoją stylizacją. Pojawiła się tam w idealnie skrojonym płaszczu w bordowym kolorze. Nie umknęło to oczywiście uwadze fanów royalsów. Jedna z kobiet skomentowała wygląd księżnej:

Niesamowity strój ma na sobie Kate! Jest piękny - powiedziała.

Usłyszał to stojący w pobliżu William, który nie omieszkał skomentować sytuacji.

Ona zawsze wygląda oszałamiająco - pochwalił żonę.

Księżna Kate od dawna jest uważana za ikonę mody i stylu. Umiejętnie łączy bowiem najnowsze trendy z dworską etykietą, co daje spektakularne efekty.

Książę William żartuje z klientów restauracji

Książę William i Kate podczas podróży do Birmingham odwiedzili restaurację. Nagle w lokalu zadzwonił telefon, który następca tronu zdecydował się odebrać. Przyjął on zamówienie i rezerwację stolika od klienta. Mężczyzna po tym jak trafił do lokalu przyznał, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że rozmawia ze starszym synem króla Karola III.

To niesamowite, co za miła niespodzianka. Nie miałem pojęcia, z kim rozmawiam. Oczywiście (będę mówił wszystkim) o tym, co mi się przydarzyło. W ogóle nie rozpoznałem jego głosu, po raz pierwszy słyszałem Williama przez telefon – komentował klient Vinay Aggarwal.