Ogromna wpadka na oficjalnej stronie rodziny królewskiej. Haker ośmieszył księcia Harry'ego i Meghan Markle
Wszystko wskazuje na to, że nowy rok zapoczątkował jeden z trudniejszych okresów dla rodziny królewskiej. I kiedy myśli się, że gorzej już być nie mogło, to okazuje się, że jednak może. Właśnie odkryto, że oficjalna strona royalsów, w części poświęconej działalności charytatywnej księcia Harry'ego odsyła użytkowników na chińską stronę o kontrowersyjnej tematyce. Czyżby ktoś zhakował stronę monarchów?
18.02.2020 13:00
Wpadka na stronie rodziny królewskiej
Na oficjalnej stronie rodziny królewskiej, znajduje się sekcja poświęcona działalnościom charytatywnym. Podkreśla ona różnorodność patronatów rodziny oraz promuje jedną z organizacji, której patronem jest książę Harry. Na stronie czytamy:
Współpraca Walii i Lesotho rozpoczęła się w 1985 r. I rozwinęła kwestie takie jak: edukacja, młodzi ludzie, zdrowie, kościoły, organizacje dla kobiet.
Jednak po kliknięciu linka, który powinien przekierować nas na stronę organizacji, omyłkowo prowadzi nas na chińską stronę pornograficzną, oferującą linki do zarezerwowanych dla dorosłych pokazów na żywo.
Adres strony internetowej powinien przekierowywać na walijską organizację charytatywnej Dolen, która ma na celu stworzenie „trwałej, pozytywnej zmiany w południowoafrykańskim królestwie Lesotho i wspólnotach w Walii”. Organizacja z siedzibą w Cardiff ma również za zadanie organizowanie współpracy specjalistów ze szkół i szpitali oraz dzielenie się swoimi metodami.
Książę Harry został mianowany jej patronem w 2007 r. Pierwsze spotkanie z członkami organizacji, odbył podczas stażu w Lesotho w 2004 r. Organizacja charytatywna chwaliła jego osobiste zaangażowanie, a Harry powiedział wówczas:
Jestem bardzo dumny z tego, że jestem związany z Dolen Cymru. Praca, jaką wykonuje, pomagając i zachęcając organizacje i osoby w Walii do nawiązywania kontaktów i budowania przyjaźni ze swoimi odpowiednikami w Lesotho, jest nieoceniona.Wiem z własnej pracy w Lesotho, jak ważna jest taka współpraca, i w pełni popieram Dolen Cymru w jego wielkich wysiłkach w celu rozwijania kontaktów z organizacjami o wspólnych zainteresowaniach, takich jak moja Sentebale, i budowaniu ich na wielkim zrozumieniu i współpracy, które istnieją między dwoma narodami.
