Książę Harry stanął przed dylematem. Czeka go utrata tytułów?

Książę Harry nie przestaje zaskakiwać. Tym razem wyznał, że myśli o przyjęciu amerykańskiego obywatelstwa. Aby je otrzymać, musiałby zrzec się szlacheckich tytułów.

Książę Harry wraz z żoną Meghan Markle kilka lat temu postanowił odciąć się od brytyjskiej rodziny królewskiej i zaczął żyć na własnych warunkach. Krewni księcia nie byli zadowoleni z jego decyzji, a to był dopiero wierzchołek góry lodowej. Wkrótce po tym, Harry wydał kontrowersyjną autobiografię zatytułowaną "Ten drugi", a następnie wystąpił w produkcji Netflixa. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kilka tygodni temu media obiegła smutna informacja - u brytyjskiego monarchy wykryto nowotwór prostaty. Ponadto, Karol III ma także kłopoty z oddychaniem i z pamięcią krótkotrwałą, musi spać w specjalnym namiocie tlenowym. Książę William zadeklarował, że może przejąć obowiązki ojca, jednak Karol nie jest przychylny temu pomysłowi. Co ciekawe, w związku z zaistniałą sytuacją, także książę Harry oznajmił, że jest gotów na tymczasowy powrót do królewskich obowiązków. 

Czytaj też: Karol III nie chce, żeby William wypełniał królewskie obowiązki? "Ciesz się, póki możesz"

Może to być jednak trudne, ponieważ Harry w programie "Good Morning America" przyznał, że rozważa przyjęcie amerykańskiego obywatelstwa. Jeśli się na to zdecyduje, będzie musiał najpierw zrezygnować z tytułów szlacheckich. Takie są przepisy.

Obywatelstwo amerykańskie to myśl, która przeszła mi przez głowę, ale z pewnością nie jest to dla mnie obecnie priorytet – powiedział w "Good Morning America". 

Jak podaje Page Six, Biuro Obywatelstwa i Imigracji Stanów Zjednoczonych wskazuje na konieczność "zrzeczenia się tytułu lub stopnia szlacheckiego"

Każdy wnioskodawca, który posiada jakiekolwiek tytuły dziedziczne lub stanowiska szlacheckie w jakimkolwiek obcym państwie, musi zrzec się tytułu lub stanowiska – brzmi treść przepisu. 

Wygląda więc na to, że przed Harry’m stoi poważna decyzja do podjęcia.

Zobacz też: Czwarta ciąża? Pojawiła się kolejna teoria. Chodzi o zachowanie księżnej Kate