Krzysztof Kononowicz przewidział, kiedy umrze? Zdjęcie z przeszłości budzi emocje

Informację o śmierci Krzysztofa Kononowicza potwierdziła dla TVN24 rzecznika prasowa prezydenta Białegostoku, Urszula Boublej. Mężczyzna był znany w sieci za sprawą nagrań, które były później publikowane w sieci. Jak podają media, zmarł po pobycie w hospicjum. Fani zabrali głos po jego śmierci. Wielu nie może uwierzyć w to, że niegdyś przewidział datę swojego odejścia i pomylił się tylko o jeden dzień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po tym, jak media obiegła wiadomość o śmierci Krzysztofa Kononowicza, wielu jego fanów zabrało głos w sieci. Jeden ze znanych na Instagramie profili Make Life Harder udostępnił zdjęcie słynnej tabliczki, na której Kononowicz przewidział datę swojej śmierci.

Zmarł Krzysztof Kononowicz. O jeden dzień się pomylił (tablica wykonana w 2023) - czytamy na wspomnianym profilu.

Data, która widnieje na wspomnianej tablicy to 5 marca 2025. Wynika zatem z tego, że Krzysztof Kononowicz niegdyś szacując datę swojej śmierci, pomylił się tylko o jeden dzień.

ZOBACZ TEŻ: Adam K. z TVN Turbo zatrzymany przez CBŚP. Zaskakujący ruch w mediach

Krzysztof Kononowicz pod koniec grudnia ubiegłego roku trafił do szpitala. Powodem jego hospitalizacji było zapalenie płuc. W następnych dniach stan zdrowia mężczyzny zaczął się pogarszać. Konieczne okazało się wprowadzenie go w stan śpiączki farmakologicznej. 18 lutego 2025 roku został przewieziony do hospicjum.