Krystyna Janda nie akceptuje wyborów córki? Poproszona o komentarz - odpowiedziała!
Wybitna polska aktorka, Krystyna Janda, ma kilka powodów do świętowania. Jej teatr prosperuje bardzo dobrze, bilety na spektakle sprzedają się do ostatniego miejsca, a kalendarz aktorki wypełniony jest terminami kolejnych projektów. Jednym z nich, kilka miesięcy temu była reklama autorskich kosmetyków.
05.11.2015 13:30
Niestety, sukcesy w życiu zawodowym prawdopodobnie nie przekładają się na dobrą atmosferę w rodzinie aktorki. Jak donosi Na Żywo, Janda wciąż nie może zaakceptować partnera swojej córki. Mowa o Marii Seweryn i jej ukochanym, Igorze Drzewieckim, z którym córka znanej aktorki jest w ciąży.
Mężczyzna ma za sobą bujną przeszłość i właśnie to jest powodem, dla którego Janda sceptycznie podchodzi do wybranka córki. Drzewiecki jest ojcem kilku dzieci z poprzednich związków. Redakcja Na Żywo dotarła do jednej z byłych kobiet mężczyzny, która zdradziła, że nie otrzymuje od Drzewieckiego należnych jej alimentów na dziecko:
Igor ma zasądzone półtora tysiąca alimentów miesięcznych, ale nic nie płaci. Nie mam co do garnka włożyć, nie płacę za prąd - wyznała kobieta.
Krystyna Janda obawia się, że niedługo dojdzie do ślubu Marii i Igora, a co za tym idzie, że Drzewiecki będzie miał dostęp do dużego majątki córki. Aktorka nieczęsto komentuje doniesienia prasy. Tym razem odpowiedziała jednak na pytanie o to, czy publiczne sensacyjne wyznania byłej kobiety Igora wpłynęły na nastrój pomiędzy nią a córką:
Mam gdzieś nastroje. Mam obecnie przypływ weny twórczej, więc łapię swoje pomysły, jestem w swoim świecie...
Mamy nadzieję, że aktorka naprawdę jest zapracowana i nie jest to ucieczka w pracę od problemów prywatnych.
