Meghan Markle w rodzinie królewskiej mogła kontynuować karierę aktorską. Królowa miała tylko jeden warunek
Meghan Markle i książę Harry w zeszłym roku odeszli z rodziny królewskiej. Zgodnie z porozumieniem, jakie zawarli z królową Elżbietą II swoje funkcje przestali pełnić pod koniec marca 2020 roku. Wówczas przenieśli się za ocean. Od ponad roku mieszkają w Stanach Zjednoczonych, gdzie podejmują odważne decyzje.
05.04.2021 | aktual.: 05.04.2021 16:20
Małżonkowie co jakiś czas swoją obecnością uświetniają ważne wydarzenia, podpisali umowy z Netflixem i Spotify, a także udzielili wywiadu Oprah Winfrey. Mogą podejmować działania, które nie muszą przestrzegać zasad protokółu królewskiego.
Królowa Elżbieta II chciała, żeby Meghan Markle była aktorką?
Markle, zanim poznała Harry'ego, spełniała się jako aktorka. Grała w kilku produkcjach, w tym m.in. w serialu W Garniturach, którego była jedną z głównych gwiazd. Gdy dołączyła do rodziny królewskiej, porzuciła aktorstwo, a także zakończyła działalność w social mediach - zamknęła konto na Instagramie, przestała pisać poczytnego bloga.
Królewscy eksperci donoszą, że zanim małżonkowie podjęli decyzję o rezygnacji z pełnienia swoich funkcji, mogli wybrać inne ścieżki kariery w rodzinie. Tak twierdzi biograf Andrew Morton, który w podcaście Royally Obsessed przekonuje, że rodzina dała im możliwość wyboru kraju, w którym chcą zamieszkać:
Dano im wybór miejsca, w którym mogliby się osiedlić. Powiedziano im: "Oto wasze bilety pierwszej klasy, wybierzcie kraj, do którego chcecie pojechać we Wspólnocie".
Ekspert dodaje, że królowa Elżbieta II nie miała nic przeciwko temu, by Meghan Markle kontynuowała swoją karierę aktorką:
Królowa powiedziała Meghan, że jeśli nie chce pełnić królewskich obowiązków w pełnym wymiarze godzin, namawia ją by była gościem i kontynuowała karierę aktorską. Takie możliwości miała na wyciągnięcie dłoni. Nie myślała jednak o nich wystarczająco.
Morton podkreślił, że w jego ocenie małżonkowie powinni lepiej rozważyć opcje opuszczenia rodziny królewskiej. Podkreśla, że przez to stracili sporo przywilejów, w tym patronaty nad instytucjami, nad którymi czuwali przez ostatnie lata. Przypomnijmy, że gdy Meghan Markle i Harry poznali tę decyzję, postanowili na nią publicznie odpowiedzieć. Zadeklarowali, że wspomniane organizacje nadal mogą liczyć na ich wsparcie.
