Elegancka Kinga Rusin ucieka przed paparazzi spod TVN‑u. Tylko ona potrafi tak połączyć fasony i dodatki

Kinga Rusin jeszcze nie tak dawno nie odbiegała stylizacjami od innych osób. Ubierała się raczej normalnie i nie wyróżniała z tłumu. Jednak wszystko zmieniło się, odkąd stylistka wprowadziła ją w modowe tajniki. Otworzyła ją na kolory, pokazała które barwy najlepiej współgrają z jej typem urody. Od tego czasu dziennikarka nieustannie olśniewa swoim ubiorem, dawno już nie zaliczyła żadnej wpadki.

Podczas Oscarów 2020 również nas oczarowała. Jej połyskujący garnitur spotkał się ogromnym zachwytem. Zazdrościła jej nawet sama Beyonce. Podczas prywatnej imprezy odbywającej się po Oscarach miała powiedzieć, że prezenterka Dzień Dobry TVN ją przyćmiła. Patrząc na relację zamieszczoną na Instagramie, śmiało możemy stwierdzić, że zapewne tak było.

Kinga wróciła już na szczęście do nas zza oceanu i tym razem robi furorę na polskich ulicach. Paparazzi przyłapali ją dziś na tym, jak wychodzi ze studia Dzień Dobry TVN.

Do listy udanych stylizacji Kingi możemy dopisać kolejną. Tym razem dziennikarka zachwyciła, pokazując się w długim karmelowym płaszczu z dużym kołnierzem. Podobne dwa znaleźliśmy w ofercie Zary. Tańszy model kosztuje 139 złotych natomiast droższy 549 złotych.

W komplecie do płaszcza dołączyła szal w identycznym kolorze. Sporą część stylizacji stanowiły dodatki. Złote kolczyki kółka oraz naszyjnik z tym samym motywem. Paparazzi wręcz oszaleli na jej widok, a Kinga słała promienne uśmiechy.

W ręce trzymała torebkę, kuferek, która należy chyba do jednej z jej ulubionych. Prezenterka nosi ją ze sobą dość często. Jeśli chodzi o dół, to na nogach możemy zobaczyć kozaki na szpilce w zestawieniu z eleganckimi, czarnymi spodniami na kant. Całość looku dopełniały ciemne okulary, które świetnie pasowały do wszystkiego.

Po krótkim spacerze ulicami warszawy Kinga uciekła przed paparazzi, wsiadła do taksówki i odjechała, by zająć się innymi zaplanowanymi aktywnościami.