Kiedy Krzysztof Rutkowski poczuł się bogaty? Szczere wyznanie detektywa. "Rachunek jest prosty"

Krzysztof Rutkowski był ostatnio gościem u Żurnalisty. Podczas rozmowy prowadzący zszedł na temat pieniędzy i zdał gościowi pytanie na temat tego, kiedy tak naprawdę poczuł, że ma na koncie dużo pieniędzy.

Podczas rozmowy detektywa z Żurnalistą, panowie nie raz poruszyli temat pieniędzy oraz zarobków Rutkowskiego. Ten nie krył, że wysoko ceni swoje usługi i wyliczył, że wynajęcie go na miesiąc może kosztować nawet 120 tysięcy złotych. W to, że jest bogaty nietrudno więc uwierzyć, choć nie zawsze tak przecież było. W związku z tym Rutkowski ujawnił, kiedy poczuł, że ma naprawdę dużo pieniędzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krzysztof Rutkowski nie zawsze był bowiem znanym detektywem. Na początku swojej kariery zasłynął bowiem z odzyskiwania skradzionych aut szczególnie na terenie krajów bloku wschodniego. To właśnie dzięki tej działalności po raz pierwszy poczuł prawdziwy smak bogactwa.

Kiedy poczułem się bogaty? Wtedy, kiedy wpłynęło mi na konto 36 samochodów razy 15 tysięcy euro za jeden. Rachunek jest prosty, przelicz - poinstruował dziennikarza detektyw.

ZOBACZ TEŻ: "Jestem bardzo drogi". Krzysztof Rutkowski za dzień pracy inkasuje potężną sumkę

Po krótkiej chwili namysłu prowadzącemu podcast udało się obliczyć, że Rutkowskiemu chodziło o kwotę wynoszącą ok. 540 tys. euro. Celebryta dodał, że było to w roku 1997 lub 1998. Pod koniec lat 90. kurs walutowy wynosił ok. 3,8 zł. Oznacza to, że celebryta wzbogacił się o ok. 2 mln zł.

Dobry wynik jak na tamte czasy?

ZOBACZ TEŻ: Majątek Igi Świątek opiewa na KOSMICZNĄ kwotę. Fortuna większa niż u Lewandowskiego?