"Jestem bardzo drogi". Krzysztof Rutkowski za dzień pracy inkasuje potężną sumkę

Krzysztof Rutkowski był gościem Żurnalisty. Detektyw zdradził, ile kosztuje dzień jego pracy. Miesięcznie zbiera się potężna sumka!

Krzysztof Rutkowski bez wątpienia jest ostatnio na fali. Detektyw, któremu rozgłos przyniosły głośne sprawy, wziął niedawno niebotycznie drogi ślub, który połączył z Pierwszą Komunią Świętą swojego syna, Krzysztofa juniora. Media rozpisywały się wówczas o drogich kreacjach, absurdalnie kosztownym prezencie dla juniora i sławnych postaciach, które przybyły na uroczystość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Detektyw chętnie dzieli się swoim wystawnym życiem w mediach społecznościowych. W ostatnich dniach sporo się tam działo z uwagi na ślub kościelny z Mają Plich. Od tego czasu media bacznie śledzą każdy ruch Rutkowskich. Z tej okazji najbardziej rozpoznawalny detektyw w Polsce jest też zapraszany na wywiady. Jedną z osób, które zapragnęły przeprowadzić z nim rozmowę jest Żurnalista. Dziennikarz przeprowadził dwugodzinny wywiad z Krzysztofem, w którym panowie poruszyli wiele wątków.

Zobacz też: Donald Tusk pokazał zdjęcie z wnuczką. W komentarzach burza

W rzeczonej rozmowie Krzysztof Rutkowski opowiadał o pewnej sprawie, za którą został skazany na półtora miliona złotych grzywny. Przy okazji zdradził, ile kosztuje dzień jego pracy.

Jestem bardzo drogi. Jeden dzień mój kosztuje 4 tysiące złotych, czyli miesiąc to jest 120 tysięcy - wyznał.

W dalszej części wywiadu wyznał, że sąd rozłożył mu tę karę na 24 miesiące, przez co każdego miesiąca musi spłacać ratę w wysokości aż 60 tysięcy złotych. Jak przyznał, spłata ta dobiega już końca.

Czytaj także: Majątek Igi Świątek opiewa na KOSMICZNĄ kwotę. Fortuna większa niż u Lewandowskiego?