Katarzyna Cichopek niezmiennie zachwyca figurą. Te produkty OGRANICZYŁA

Katarzyna Cichopek od ponad 20 lat wciela się w rolę Kingi Zduńskiej w "M jak miłość". Tym samym od nastoletniego wieku jest wręcz na świeczniku, a widzowie mogli oglądać jej częste metamorfozy. Dziś gwiazda związana jest z Polsatem, gdzie wraz z Maciejem Kurzajewskim prowadzi "halo tu polsat". Niedawno Cichopek zdecydowała się zadbać o swoją sylwetkę. Pożegnała kilka nadprogramowych kilogramów i dziś prezentuje się wyśmienicie.

Aktorka w pewnym momencie uświadomiła sobie, że potrzebuje zmian w życiu. Chciała zadbać nie tylko o zdrowie, ale i szczuplejszą sylwetkę. Blisko cztery lata temu rozpoczęła proces, który trwa do dziś. Katarzyna Cichopek zaczęła... regularnie spożywać wodę. Do tego dołożyła oczywiście odpowiednio ułożony jadłospis i ćwiczenia kilka razy w tygodniu. Dzięki temu efekty zaczęły pojawiać się momentalnie.

Całe życie byłam wysportowana, całe życie trenowałam. Później miałam takie różne przerwy związane z macierzyństwem: ciążami, karmieniem, zmęczeniem. Teraz powróciłam do tych treningów i staram się o to dbać plus oczywiście dieta. To jest w ogóle podstawa wszystkiego i... woda. (…) Nie należę do osób, które się katują. Absolutnie nie dam się zagłodzić — wyznała jakiś czas temu w rozmowie z "Party".

Zobacz też: Doda o swojej diecie. Zrezygnowała z DWÓCH produktów. "Moje życie całkowicie się zmieniło"

Kasia Cichopek we wspomnianym wywiadzie zdradziła również, jak wygląda jej codzienny jadłospis. Gdy rozpoczynała walkę z kilogramami, musiała zmienić nieco nawyki żywieniowe. Zaczęła zjadać niewielkie porcje co trzy godziny. Następnie ograniczyła również spożycie pieczywa, ziemniaków czy makaronów. Zdradziła również, że uwielbia dietę śródziemnomorską, która jest uznawana za najzdrowszą na świecie.

Od zawsze jestem na diecie, ale nie diecie takiej katującej się, tylko dieta to jadłospis. Uwielbiam dietę śródziemnomorską, bardzo lekką, najzdrowszą w rankingach wszystkich diet. Zbilansowaną, co jest ważne. I mam wrażenie, że mi służy – wyznała w rozmowie z "Faktem".