Już wiadomo, jak oceniają w TVP Surnik i Dobka. Podsumowała ich też ekspertka
W "Pytaniu na śniadanie" widzowie mogli zobaczyć dziś zupełnie nową parę prowadzących - Martę Surnik i Grzegorza Dobka. Widzowie już ocenili ich pracę, a w sieci nie brak komentarzy na temat debiutantów. O podsumowanie pokusiła się też ekspertka od PR, Marta Rodzik.
Nowi prowadzący "Pytanie na śniadanie". Oceniła ich ekspertka
TVP2 zdecydowała się na emisję premierowych odcinków "Pytania na Śniadanie" również w lipcu i sierpniu, co jest nowością, ponieważ wcześniej program miał letnią przerwę. Nowi prowadzący będą testowani w różnych konfiguracjach, a jesienią planowane jest odświeżenie zespołu prowadzących. Dla widzów oznacza to wiele niespodzianek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aleksandra Grysz o opiece nad dzieckiem, dlaczego nie chce rzymskiego małżeństwa , zmianach w pns
Nowa para prowadzących w "Pytaniu na śniadanie". Co na to widzowie?
W programie "Pytanie na Śniadanie" zadebiutowała nowa para prowadzących - Marta Surnik i Grzegorz Dobek. Oboje są znani widzom z "Czerwonego Dywanu". Ich debiut miał miejsce 29 lipca, a widzowie już wyrazili swoje zadowolenie z nowego duetu, podkreślając ich pozytywną energię i profesjonalizm.
- Super się ogląda! Prosimy o więcej!!!
- Doskonała energia od samego rana!
- No bardzo godnie.
- Świetny debiut, gdzie piszemy pismo, by zostali na stałe?
- Właściwe osoby na właściwym miejscu - piszą widzowie pod postem na profilu programu na Instagramie.
Głośno o nowych prowadzących "Pytanie na śniadanie". Oceniła ich ekspertka od PR
Nie tylko widzowie zdążyli wypowiedzieć się na temat Marty Surnik i Grzegorza Dobka. Oceniła ich także specjalistka ds. PR, Marta Rodzik.
Nowa para prowadzących w "Pytaniu na śniadanie" wniosła ciepłą energię pomimo pogody. Byli bardzo naturalni, pokazali autentyczność przez swoje emocje, jakie wyrażali. Neutralne gesty rękoma, opanowany ton głosu - wyznała Plotkowi.
Specjalistka zwróciła uwagę na to, że prezenterzy płynnie przechodzili z jednego tematu na drugi, co na pewno ułatwiło im wcześniejsze doświadczenie.
Najtrudniejsze w takich programach jest płynne emocjonalne przejście z tematów, a nowym prowadzącym doskonale to się udało. Zarówno pani Marta Surnik, jak i pan Grzegorz Dobek to dwoje doświadczonych dziennikarzy, którzy świetnie znają formułę programu i na pewno ułatwiło im to prowadzenie - stwierdziła.
Anonimowy informator portalu zdradził, że zachwycone debiutantami jest także szefostwo stacji i niewykluczone, że to właśnie ta para prezenterów na stałe zostanie włączona do ekipy "Pytania na śniadanie".
Wypadli świetnie, widzowie i szefostwo programu są nimi zachwyceni, dlatego żaden scenariusz nie jest teraz wykluczony i bardzo poważnie rozważana jest opcja rozszerzenia grona prowadzących - przekazał Plotek.
