Finalistka „Top Model” grozi ujawnieniem listy gwiazd, które kupują u niej futra! Chce obnażyć hipokryzję show-biznesu [WIDEO]
Justyna Pawlicka jest najbardziej znaną miłośniczką naturalnych futer w polskim show-biznesie. Jako jedna z nielicznych celebrytek głośno mówi o tym, że chętnie sięga po ubrania, które szyte są z materiałów pochodzenia zwierzęcego. Finalistka Top Model przyznała nawet, że "to jest jej pasja, za którą nie zamierza przepraszać". Taką postawę potępiła między innymi jej mentorka – Joanna Krupa, która jest ambasadorką walczącej o prawa zwierząt fundacji PETA. Gwiazda nazwała ją "diabłem w ludzkim ciele".
17.12.2019 | aktual.: 18.12.2019 03:24
Pawlicka już jakiś czas temu postanowiła dorobić się na cierpieniu zwierząt. Bohaterka show TVN-u otworzyła firmę sprzedającą i produkującą odzież z naturalnych futer. Pawlicka oferuje swoim klientom szeroki wybór asortymentu. Można w nim znaleźć np.: futra z norek, płaszcze z lisów, kurtki bomberki z futrzanymi dodatkami, a nawet swetry z wełny alpaki, wzbogacone o kołnierz z lisa polarnego.
Czy Justyna Pawlicka nie żałuje, że zdecydowała się na tak kontrowersyjny biznes? W rozmowie z naszą reporterką przekonuje, że "90% ludzi nosi naturalne futra" i nie ukrywa, że bardziej niż losy zwierząt, interesują ją warunki w jakich muszą pracować dzieci w krajach azjatyckich:
Jest to dość kontrowersyjna sprawa. 90% ludzi nosi futra czy ich pochodne, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Jedzą mięso, wszędzie są skóry. Każdy z nas ma z nimi styczność. Ja jestem osobą, która się tego nie wstydzi. Bardziej przerażają mnie rzeczy typu małe chińskie rączki, które gdzieś tam pracują, więc mam do tego troszkę inne podejście. Nie wstydzę się o tym mówić: kocham futra, lubię je i jest to dobry biznes.
Justyna Pawlicka ujawni, które gwiazdy noszą sztuczne futra
Uczestniczka Top Model zdradziła, że wśród kobiet, które zaopatrują się w naturalne futra w jej sklepie, są także gwiazdy. I to podobne te, które publicznie twierdzą, że sięgają tylko po syntetyki:
Jest dużo osób, które kochają futra, ale się do tego nie przyznają, Wśród nich są gwiazdy. Kochają futra, kupują je ode mnie, ale są incognito. Są to gwiazdy, które krzyczą, że nie jedzą mięsa, nie noszą futer naturalnych i wszystko, co robią jest pochodzenia sztucznego. Typu, że noszą sztuczne futra. Nie jest to prawdą. Ja ze względu na to, że są to moje klientki, nie będę ujawniała nazwisk, ale mogłoby to wstrząsnąć światem, bo są to bardzo znane nazwiska i mogliby się co poniektórzy zdziwić.
Stałe klientki Justyny znalazły się w potrzasku, bowiem w razie rezygnacji z jej usług mogą stać się bohaterkami wielkiego skandalu:
Mam przygotowaną taką listę, niebawem ją ujawnię, bo są to bardzo znane nazwiska. Troszeczkę jest w tym wszystkim hipokryzji, bo ludzie przez to, że boją się krytyki, nie potrafią wyrazić siebie. Gdzieś w to wszystko wdał się fałsz. To mnie denerwuje, to jest jakaś gra, groteska. Ludzie na siłę próbują pokazać, że są fit, że są zdrowi, a tak naprawdę rzeczywistość jest troszeczkę inna. To wstrząśnie naszym show-biznesem. Dlatego do świąt się z tym wstrzymuję.
Jeśli Justyna spełni swoją obietnicę, to już znamy pierwszy skandal 2020 roku.
