Justyna Kowalczyk z gołym ciążowym brzuszkiem na intensywnym treningu. Gwiazda się nie oszczędza. "Poród może być bolesny"

Chociaż trzy lata temu Kowalczyk zrezygnowała z kariery, nadal jest związana ze światem sportu. Spełnia się jako asystentka trenera głównego kadry biegaczek — Aleksandra Wierietielnego.

Kowalczyk nie tylko spełnia się zawodowo, ale także jest szczęśliwa w życiu prywatnym. Od pewnego czasu jest związana z Kacprem Tekielim, wspinaczem, który pochodzi z Gdańska. W zeszłym roku zostali małżeństwem. Początkowo o tym wydarzeniu wiedzieli jedynie najbliżsi. Po pewnym czasie Justyna podzieliła się swoim szczęściem w sieci:

Małżonkowie wkrótce spełnią się w nowej roli - zostaną rodzicami. Chociaż początkowo Justyna Kowalczyk ukrywała ciążę, już nie zamierza tego robić. Prowadzi konto na Instagramie, gdzie co jakiś czas udostępnia nowe treści.

We wtorek pochwaliła się zdjęciem zrobionym podczas treningu. Przyszła mama ma na sobie sportowy top, który połączyła z krótkimi spodenkami. Odsłoniła brzuszek, który jest już pięknie zaokrąglony. Wbrew opinii "zatroskanych fanów", podczas ćwiczeń wyciska siódme poty:

Internauci nie pozostawili wpisu bez reakcji. W komentarzach komplementują wygląd gwiazdy sportu, a także składają życzenia, by maluszek poszedł w jej ślady:

Chociaż Justyna Kowalczyk nie zdradziła terminu porodu, rozmiar brzuszka może wskazywać, że zbliża się on wielkimi krokami.