Julia Wieniawa pokazała się bez retuszu. Jak ona ukrywała takie śliczne piegi? I jeszcze te urocze przebarwienia
Julia Wieniawa jest obecnie jednym z najgorętszych nazwisk w polskim show-biznesie. Czego się nie dotknie, zmienia to w złoto. W propozycjach przebiera jak w ulęgałkach, bo każdy szanujący się manager wie, że jej obecność w projekcie, gwarantuje sukces. Młoda aktorka świetnie z tego wszystkiego korzysta i już jest właścicielka kilku mieszkań, a także pokaźniej kolekcji luksusowych ubrań i dodatków.
Gwiazda bardzo rozsądnie zarządza zgromadzonym majątkiem. Wie też dokładnie, że pieniądze nie lubią próżni i najlepsze co można zrobić to zainwestować je w nieruchomości.
Uważam, że inwestowanie w mieszkanie jest na pewno bardzo bezpieczne. Po drugie, jest lepsze niż lokata w banku. Po trzecie jest to bardzo miłe uczucie, że mieszkanie można kupić samemu i to jest ogromne szczęście. Jestem bardzo wdzięczna, za taką możliwość.
Obecnie przygotowuje się do reaktywacji Tańca z Gwiazdami, którego jest zdecydowaną faworytką, a który został przeniesiony ze względu na pandemię koronawirusa na jesień. Nie zapomina jednak o imponującej grupie odbiorców w social mediach i tam na bieżąco relacjonuje, co u niej nowego, dzieli się stylizacjami, a dzisiaj zachwyciła fotografią w całkiem naturalnej odsłonie.
Jak wygląda Julia Wieniawa bez makijażu i bez filtrów?
Julia Wieniawa zaskoczyła swoich fanów dzisiejszą fotografią. Pewnie bardzo niewielu z nich wiedziało, że jest posiadaczką cudownych piegów i uroczych przebarwień. Wygląda, jak synonim lata - złota opalenizna ozdobiona pocałunkami słońca.
pieguska pozdrawia - napisała.
Reakcja jej fanów - bezcenna. Pod postem pojawiły się niezliczone emotikony przedstawiające serduszka i ogień. Tajemnica piegów Julii jednak dosyć szybko wyszła na jaw. Okazuje się, że są one stworzone na potrzeby sesji, ale spodobały się Wieniawie tak bardzo, że w rozmowie z jedną z fanek zdradza, że chyba będzie sobie częściej takie domalowywać.
