Joanna ze "ŚOPW" nagrała wywiad z sobą samą. Nieoczywista reakcja Kamila
Joanna postanowiła podsumować udział w programie i opowiedzieć swoją historię na własnych zasadach. Kobieta opublikowała nagranie, w którym przeprowadza wywiad sama ze sobą. Pod nagraniem pojawiła się masa hejtu, na którą zareagował jej programowy mąż, Kamil.
Kamil stanął w obronie Joanny
Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" nie przestaje wywoływać emocji. Ostatnio Joanna, która nie zgodziła się na wywiad dla TVN, zamieściła długie nagranie, w którym przedstawiła swoją wersję wydarzeń. Skupiła się na swoich relacjach z Kamilem oraz na rozwodzie, który wciąż jest przed nimi. Kobieta posłużyła się przy tym nietypowym środkiem wyrazu, gdyż... przeprowadziła wywiad z samą sobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Górniak o poszukiwaniu miłości. Wyznała, z kim mogłaby być w związku.
Kamil Mandat stanął w obronie Asi ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Kamil Mandat, który był programowym mężem Joanny, nie pozostał obojętny na jej sytuację. Publicznie zachęcił do obejrzenia nagrania byłej partnerki oraz okazał podziw za to, jak poradziła sobie z negatywnymi reakcjami podczas emisji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Wyjaśnił, że krytyka wobec Joanny była niesprawiedliwa. Podkreślał, że jego małżonka nie zrobiła nic złego, co mogłoby wskazywać na jej negatywne intencje czy niewłaściwe traktowanie go jako partnera:
Dla mnie była szczera, nie udawała i bardzo to szanuję. Z mojej strony jedna refleksja dla każdego człowieczka, którego życie jest takie idealne – wyobraź sobie, że spada na ciebie taka fala hejtu. Jak się czujesz? Czy masz jaja, żeby nagrać taką relację, jak zrobiła Asia? Ja na pewno nie miałbym. Szacunek Asia. A ty zastanów się, zanim napiszesz kolejny komentarz potępiający Asię, Kamila czy kogokolwiek innego – naprawdę jesteś tam idealny? Twoje życie jest pasmem sukcesów i do******enie komuś, kogo nie znasz, sprawi, że twoje życie jest lepsze? Chciałbym bardzo dużo powiedzieć, ale posłuchajcie Asi i tego, co ma do powiedzenia — oznajmił Kamil.
