Joanna Przetakiewicz pochwaliła się zdjęciem z rodzinnego obiadu. Honorowym gościem jest była żona Rinke
JoannaPrzetakiewicz i Rinke Rooyens to jedna z najpiękniejszych par polskiego show-biznesu. Zakochani w zeszłym roku po niemal trzech latach związku zdecydowali się na ślub. Każde z nich miało już dzieci z poprzednich związków i bagaż doświadczeń. Okazało się jednak, że połączyła ich prawdziwa miłość. Urządzili oni aż dwie ceremonie. Pierwszą skromniejszą w Polsce i kolejną bardzo spektakularną w Grecji. Nowożeńcy chętnie dzielili się w sieci swoim szczęściem i opublikowali wiele filmów i zdjęć z tego wyjątkowego dnia.
11.11.2021 | aktual.: 11.11.2021 12:59
Na weselu bawiła się najbliższa rodzina i przyjaciele. Wśród gości obecna była poprzednia żona Rinke, czyli Kayah. Producent i wokalistka wspólnie doczekali się syna Rocha, ale po kilku latach ich małżeństwo dobiegło końca. Wiadomo jednak, że nadal utrzymują bardzo poprawne relacje.
Joanna Przetakiewicz podzieliła się rodzinnym obiadem. Wśród gości Kayah
Joanna i Rinke kilka tygodni temu świętowali pierwszą rocznicę ślubu. Zakochani urządzili bal kostiumowy, na którym bawiło się mnóstwo gwiazd rodzimego show-biznesu. Wszyscy zaproszeni rewelacyjnie przygotowali się do tego dnia i wystąpili w niesamowitych strojach. Niektórych naprawdę ciężko było rozpoznać. Na imprezie małżonków pojawiło się mnóstwo osób, a wśród nich była też Kayah, która zdecydowała się na odważne wcielenie. Piosenkarka przebrała się za samą gospodynię i sparodiowała strój Joanny z minionego Sylwestra.
Projektantka postanowiła pokazać na Instagramie, jak wygląda jej definicja szczęścia. Są nią najbliższe jej osoby. Razem z nimi wybrała się na obiad, a scenę tę zatrzymała w kadrze. Na fotografii widzimy nie tylko Rinke i dwóch synów projektantki (zabrakło Filipia), ale jest też Kayah, która zajęła miejsce obok byłego męża.Na rodzinne spotkanie przybył także Roch.
MOJE SKŁADNIKI SZCZĘŚCIA. Każdy inny. Na zdjęciu brakuje jednego - mojego synka Filipa, za którym wszyscy bardzo tęsknimy. (...) Uwielbiam nasze wspólne chwile. Nie ma wtedy nic ważniejszego. Chcieć spędzać razem czas i umieć ze sobą rozmawiać to dla mnie największe szczęście.To, że zawsze możemy na siebie liczyć. Sprowadzamy się na ziemię albo najwspanialej obsypujemy dobrym słowem, docenieniem. MARZYŁAM, ŻEBY MIEĆ TAKĄ RODZINĘ.
Pod postem Joanny pojawiło się sporo komentarzy od fanów, którzy podziwiają to, jaką piękną relację udało się zbudować w patchworkowej rodzinie.
- Piękna rodzina.
- Świetna ekipa.
- Cudowny przekaz Pani Joanno.
- O tak jest najlepiej.
- Bardzo mądre słowa. Nic dodać nic ująć.
Pod postem można także znaleźć wpis od Kayah. Wokalistka również nie ukrywa, że jest wdzięczna za taką rodzinę.
Z taką rodziną najlepiej nie tylko na zdjęciach. Kocham i dziękuję.
Trzeba przyznać, że takie poprawne relacje zdarzają się niezwykle rzadko, znacznie częściej jesteśmy świadkami rodzinnych przepychanek niż tak wspaniałej więzi, jaką udało się stworzyć Kayah i Joannie.
