Joanna Górska ma nową czadową fryzurę! Po jej piekielnej chorobie nie ma już śladu!

 Widzieliście kiedyś coś piękniejszego? Ja chyba nie. To będzie super dzień i kolejne też - napisała pod zdjęciem.

Poznałyśmy się na korytarzu w Centrum Onkologii. Ja byłam przed trzecią czerwoną chemią, Ewa przyjechała na badania kontrolne "po raku". Srtaaasznie dużo mówiła, tryskała energią i była baaaaardzo uśmiechnięta. Miała na sobie kolorową spódnicę, szpilki, obcisłą bluzeczkę - wygladała inaczej niż wszyscy inni... Rajski ptak w szpitalnym święcie pełnym szarości, cierpienia, bólu i smutku. Nic się nie zmieniła, ciągle jest fajnym świrem ???? Dziękuję losowi, że się poznałyśmy. Dziękuję @ewa_bulisz, że kiedy miałam doła mówiłaś: zobacz, ja dałam radę, to i ty dasz. A więc dziewczyny ZOBACZCIE, MY DAŁYŚMY RADĘ, TO I WY DACIE. Wiadomo... leczenie jest ciężkie, a strach, że rak wróci będzie już zawsze... ale żyjemy i to jest najważniejsze.Miłego dnia i pięknego życia.Asia i Ewa