Jest wniosek o areszt dla Marcina Dubienieckiego
Od niedzieli media żyją aferą z Marcinem Dubienieckim w roli głównej.
25.08.2015 20:19
Jak podała Wyborcza.pl adwokat miał dopuścić się prania brudnych pieniędzy w dwóch swoich firmach - Global Partners w Warszawie oraz Financial Brothers w Krakowie.
Obie firmy w latach 2012-2014 otrzymywały dotacje od PFRON na zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Zatrudnionych miało być 248 osób, a dotacje z PFRON-u opiewały na łączą kwotę 13 mln złotych. Tyle fundusz miał dołożyć do ich pensji. PFRON twierdzi, że sprawdził, czy zatrudniane osób nie było fikcyjne, ale ich możliwości kończyły się na pewnym etapie.
Prokuratura postawiła Marcinowi Dubienieckiemu trzy zarzuty – działanie w grupie przestępczej, wyłudzanie dotacji z PFRON i pranie brudnych pieniędzy, a za to grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Ale to nie koniec kłopotów Trójmiejskiego adwokata.
Jak informuje portal TVN24 wobec Dubienieckiego zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne oraz złożony wniosek do sądu dyscyplinarnego o jego zawieszenie w wykonywaniu zawodu - poinformował rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku Jakub Tekieli.
Dziś, w krakowskiej prokuraturze odbyło się przesłuchanie zatrzymanych, ale Dubieniecki skorzystał z prawa do odmowy składania zeznań.
Adwokat Łukasz Rumaszek utrzymuje, że jego klient jest niewinny i wydał w tej sprawie oświadczenie.
Jak zakończy się cała sprawa?