Jennifer Aniston bez makijażu nie wygląda najlepiej. Czar prysł, gdy gwiazda pokazała TO zdjęcie

Jennifer Aniston, to jedna z nielicznych gwiazd, która tak długo zwlekała z decyzją o dołączeniu do grona użytkowników Instagrama. Amerykańska aktorka nie spieszyła się z tą decyzją, choć wielu fanów namawiało ją do założenia profilu w popularnym portalu społecznościowym już jakiś czas temu.

Na stronie aktorki nie brakuje ciekawych postów, które generują ogromne zainteresowanie wśród internautów. Każde zamieszczone przez nią zdjęcie czy film urasta do rangi wirtualnego hitu. Jej najnowsza publikacja jest najlepszym dowodem na to, że gwiazda chce pokazywać się światu taką jaką jest na co dzień.

Na najnowszym zdjęciu możemy podziwiać Jennifer Aniston bez makijażu. Gwiazda zrezygnowała nawet z maskary do rzęs. Chyba sama nie czuje się najlepiej w takiej odsłonie, bo usta zastawia kubkiem z logo serialu The Morning Show, w którym wciela się w postać głównej bohaterki – dziennikarki Alex Levy.

Amerykańskiej gwieździe na pewno uroku nie dodają mocno wydepilowane brwi, które wyglądają jak cienkie niteczki. Manicure Jennifer również pozostawia wiele do życzenia. Zdaje się, że jej dłońmi dawno nie zajmowała się profesjonalistka.

Apogeum wszystkiego jest fryzura gwiazdy, a właściwie jej świeżość – włosy wyglądają, jakby były niemyte przez co najmniej kilka dni.

Wielu internautów uznało, że w takiej odsłonie Jennifer nie wygląda korzystnie. Nie uratowało jej nawet głębokie, błękitne spojrzenie.

Pamiętajmy jednak, że wygląd Aniston na najnowszym zdjęciu jest nieco przerysowany. To tylko i wyłącznie charakteryzacja na potrzeby jednej ze scen do nowego serialu. Na co dzień Jennifer wygląda o wiele lepiej, a najlepszym tego dowodem są zdjęcia paparazzi, które regularnie obiegają media.