Jan Kliment obraził Piotra Mroza po finale "TzG". Nie na takie przeprosiny liczył aktor. "Jeśli robimy smrodek, to powinniśmy go naprawić"

Piotr Mróz jest aktorem. Ma za sobą rolę w telewizyjnych hitach m.in. takich jak: Barwy szczęścia, Ojciec Mateusz czy Przyjaciółki. Występował również w ostatniej edycji programu Taniec z Gwiazdami. On i jego partnerka Hanna Żudziewicz okazali się bezkonkurencyjni. Udało im się wygrać taneczne show i zgarnąć Kryształową Kulę.

Piotr Mróz, Jan Kliment

Paulina Pucuła

13 grudnia 2021, 07:00

W wielkim finale Piotr i Hania walczyli o zwycięstwo z Kajrą i Rafałem Maserakiem. Na publiczności zasiedli wtedy również pozostali uczestnicy i ich trenerzy. Zaraz po ogłoszeniu werdyktu i zakończenia transmisji na żywo w telewizji, Jan Kliment dopuścił się ordynarnego zachowania. Tancerz podszedł do Kajry i w wulgarnych słowach obraził zwycięzców:

Ch*j im w du*ę. No ja pier**le.

Piotr Mróz o zachowaniu Jana Klimenta po finale Tańca z gwiazdami

Jan nie spodziewał się jednak, że wszystko zostało nagrane i na żywo puszczone na Facebooku na profilu Tańca z Gwiazdami. Kliment niemal natychmiast został potępiony przez internautów, zablokował nawet możliwość komentowania jego postów na Instagramie. Po kilku godzinach zdobył się na oszczędne przeprosiny.

Piotr Mróz w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, Karoliną Motylewską, zdradził, że dotąd nie doczekał się słów skruchy od tancerza za niesmaczne stwierdzenie w czasie finału programu. Przeprosił jedynie jego taneczną partnerkę, którą poprosił, by poinformowała o tym Piotra. Nie na takie przeprosiny liczył aktor.

Nie mam mu tego za złe, bo wspierał swojego przyjaciela. Ale z jego ust w moją stronę przeprosiny nie padły. Gdzieś tam wiem, że mówił do Hani, żeby mnie przeprosiła, ale ja istnieję i mógł znaleźć ze mną kontakt. Nie mam do niego złości, ale miło by było, gdyby słowo "przepraszam" padło może nie w kierunku Hani, tylko też mojej osoby.

Zdaniem Piotra, Kliment powinien go przeprosić osobiście:

To nie jest moje marzenie, aczkolwiek wydaje mi się, że jeżeli robimy taki mały smrodek, to powinniśmy go jakoś naprawić. Nie mam do niego złości, aczkolwiek ja od niego słów przepraszam nie usłyszałem, aczkolwiek wiem, że przepraszał mnie przez Hanię.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?