Jakub Rzeźniczak wspomina ostatnie chwile synka: "Wciąż przed oczami mam moment jak przestawał oddychać"
27 lipca całym krajem wstrząsnęła wiadomość o śmierci rocznego Oliwierka. Synek Magdy Stępień i Jakuba Rzeźniczaka zmarł po długiej i żmudnej walce o życie w izraelskiej klinice.
27.10.2022 | aktual.: 27.10.2022 23:25
U chłopca wykryto wyjątkowo złośliwy nowotwór wątroby. Pieniądze na jego leczenie zbierano długimi miesiącami. Tysiące Polaków i wiele znanych osób przyłączyło się do wirtualnej zbiórki, którą zamknięto dobę przed ogłoszeniem informacji najgorszej z możliwych.
O śmierci Oliwierka wiadomość przekazali zrozpaczeni rodzice, którzy wystosowali wspólne oświadczenie.
Choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu.Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376 – napisała w sieci – brzmiał fragment komunikatu do mediów.
Dziś minęło trzy miesiące od tragedii. Z tej okazji Jakub Rzeźniczak zamieścił post, w którym uczcił pamięć zmarłego synka.
Jakub Rzeźniczak wspomina zmarłego syna
Na profilu Rzeźniczaka na Instagramie pojawiło się zdjęcie uśmiechniętego synka. Ojciec chłopca zdradził, że dokładnie taki sam wyraz twarzy towarzyszył mu do ostatnich chwil:
Trzy miesiące temu odszedł Oliwierek… Wciąż mam przed oczami ten moment jak przestawał oddychać, gdy trzymałem go za rękę. Nigdy o tym nie zapomnę. Był zawsze uśmiechnięty tak jak ja. Walczył z uśmiechem.
W kolejnej części wpisu piłkarz wyznał, że nadal nie pogodził się ze stratą:
Ja też walczę poprzez uśmiech, pozytywne nastawienie, energię, którą dostaje od osób mi bliskich, dzięki którym życie z dnia na dzień znów staje się bardziej kolorowe. Oliś zawsze będziesz w moim sercu…
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo słów wsparcia od internautów i przyjaciół Rzeźniczaka z branży. Jakub chce, by właśnie takim jak na zdjęciu poniżej zapamiętano jego jedynego syna.
