Jatka byłej i obecnej ukochanej Rzeźniczaka trwa, a on publikuje TAKIE zdjęcie. Nie ukrywa przy tym swojej satysfakcji

Jakub Rzeźniczak kilka dni temu wziął ślub z Pauliną Nowicką na plaży w Miami. Żonę poznał, gdy Magdalena Stępień oczekiwała na narodziny ich wspólnego synka. Rodzice Oliwierka rozstali się jeszcze zanim chłopiec przyszedł na świat. Niestety okazało się, że chłopiec ma rzadki nowotwór wątroby. Pomimo heroicznej walki o zdrowie i życie dziecka, nie udało się go uratować. Zmarł tuż po swoich pierwszych urodzinach.

Było to zaledwie cztery miesiące temu, dlatego Rzeźniczak spotkał się ze zmasowaną krytyką internautów dotyczącą ślubu.

Jakub ma za sobą już jedno nieudane małżeństwo. Z kolei z jednego ze związków doczekał się córeczki. Inez skończyła już 5 lat, ale jak przekazała jej mama w rozmowie z Jastrząb Post, odkąd piłkarz związał się z Nowicką, nie ma najlepszych kontaktów z dziewczynką.

Następnie udzieliła bardziej obszernego wywiadu, który możecie obejrzeć poniżej.

Świeżo upieczeni małżonkowie przebywają za oceanem, gdzie cieszą się miesiącem miodowym. Mimo zmasowanej krytyki i przepychanki słownej, w którą wpadała się Paulina Nowicka, niezrażeni publikują nowe posty. Nowicka odniosła się ostatnio do komentarza, w którym stwierdziła, że wstydem jest przyjmowanie alimentów:

Celebrytka przyznała, że sama jest dzieckiem rozwiedzionych rodziców i zdaje sobie sprawę, jak ważne dla mamy było wsparcie finansowe i "poczucie, że tata wywiązuje się ze swoich obowiązków".

Taraszkiewicz nie pozostała obojętna na te słowa:

Co na to wszystko Jakub? Raczej nie zdaje się przejmować jatką swoich obecnej i byłej partnerki. Zamiast włączać się w dyskusję, woli prowadzić aktywny styl życia. Właśnie popisał się muskulaturą. Zadowolony z formy napisał:

Paulina Nowicka zdjęcie obdarzyła serduszkiem i emotką ognia. Rzeźniczak, mimo początkowej blokady komentarzy, pozwolił w końcu także internautom wypowiedzieć się pod postem:

Jakub pokusił się tez o wytypowanie zwycięzcy mundialu, na pytanie jednej z fanek odpowiedział, że po tym, jak Chorwacja wysłała do domu Brazylię, stawia na Francję.