Jakub Rzeźniczak nieźle namieszał. Może ponieść srogie konsekwencje za głośny wywiad. Gdzie schował się przed medialnym zgiełkiem?
Jakub Rzeźniczak ma na swoim koncie sporo medialnych skandali, które związane są z jego kolejnymi związkami. Głośnym echem odbił się rozpad małżeństwa z modelką Edytą Zając. Piłkarz i modelka przez jakiś czas byli jedną z najpiękniejszych par show-biznesu.
Rozstali się jednak z hukiem, gdy na jaw wyszła zdrada Kuby. Z kolejną partnerką doczekał się córki. Teraz twierdzi jednak, że z Eweliną Taraszkiewicz nie łączył go żaden związek, a jedynie spotykali się w wiadomym celu.
Swoje uczucia następnie ulokował w Magdzie Stępień. Wydawało się, że u boku modelki w końcu odnalazł upragnione szczęście, tym bardziej że para szybko ogłosiła nowiny o tym, że spodziewa się dziecka. Niestety, zanim Oliwier przyszedł na świat, Kuba zdecydował się odejść od Magdy. U synka pary zdiagnozowano nowotwór, niestety maluszek zmarł niedługo po pierwszych urodzinach.
Jakub Rzeźniczak obecnie jest mężem Pauliny Nowickiej, którą poślubił w Miami. Zaledwie kilka dni temu piłkarz zdecydował się udzielić szczerego wywiadu Żurnaliście. Nie oszczędził w nim swoich poprzednich partnerek. Okazuje się, że może ponieść poważne konsekwencje.
Kuba w rozmowie z Żurnalistą otworzył się na temat każdego z poprzednich związków. Mówił o tym, jak zdradzał pierwszą żonę, stwierdził, że matka jego córki była "dziewczyną na telefon", a Magdzie Stępień, która urodziła mu syna zarzucił, że od początku udawała i ukrywała swój prawdziwy charakter.
Adwokat o konsekwencjach dla Jakuba Rzeźniczaka po głośnym wywiadzie
Kuba nie szczędził żadnych szczegółów dotyczących jego intymnej relacji z Eweliną Taraszkiewicz. Zaczął się z nią spotykać, kiedy był jeszcze mężem Edyty Zając. Fakt.pl zapytał karnistę Arkadiusza Szymańskiego o to, czy piłkarzowi grożą jakiekolwiek konsekwencje w związku z głośnymi zwierzaniami. Okazuje się, że może być bardzo nieprzyjemnie.
Treści, które w trakcie wywiadu zostały wypowiedziane przez Pana Jakuba Rzeźniczaka, dotyczące jego byłej partnerki, mogą być uznane za przestępstwo zniesławienia. Informacje dot. rzekomego trudnienia się prostytucją, postępowania w trakcie ciąży oraz rzekomego leczenia się na schorzenia psychiczne, mogą z całą pewnością poniżyć w oczach opinii publicznej - wyjaśnia prawnik dla tabloidu.
Kara według specjalisty może być bardzo dotkliwa. Prawnik mówi nawet o pozbawieniu wolności.
Kodeks karny zaostrzył odpowiedzialność karną w przypadku, gdy sprawca dopuszcza się zniesławienia za pomocą środków masowego komunikowania, wtedy wymierzona kara może wynosić nawet rok pozbawienia wolności. Uwadze nie może umknąć, że wywiad pana Jakuba Rzeźniczaka dostępny jest w Internecie, a krąg jego odbiorców jego nieograniczony — podkreśla adw. Arkadiusz Szymański.
Jak widać głośny wywiad może spowodować jeszcze głośniejsze konsekwencje. Co tymczasem po całym zamieszaniu robi Jakub Rzeźniczak? Zdaje się, że unika rozgłosu i beztrosko spaceruje z psami po plaży, co uwieczniła w sieci jego żona. Zdjęcia w naszej galerii.
Jakub Rzeźniczak o Ewelinie Taraszkiewicz
Jakub Rzeźniczak w wywiadzie mocno uderzył w Ewelinę Taraszkiewicz. Przekazał, że płacił jej za pierwsze spotkania.
Ewelinę poznałem przez mojego znajomego, który zajmował się załatwianiem dziewczyn na telefon. Za pierwsze spotkania zapłaciłem 1500 zł za 2-3 godziny – powiedział.
Dodał, że partnerka miała celowo odstawić tabletki, by zajść w ciążę.
To, co się stało później wydaje mi się dziś wręcz nieprawdopodobne. Płacąc za towarzystwo nie spodziewasz się takiego rozwoju sytuacji. Istnieje wiele forów internetowych, na których kobiety wręcz doradzają sobie, jak złapać faceta na dziecko. Moi prawnicy znaleźli dowody na to, że Ewelina celowo odstawiła tabletki i to mną wstrząsnęło, a jej ataki i późniejsze postępowanie zdeterminowało mój stosunek do Inez – dodał.
Wyjaśnił też, że przez jej postawę nie potrafił zbudować relacji z córką.
Bardzo ciężko jest zbudować relację z dzieckiem w takiej sytuacji i ciągłym konflikcie z matką – podsumował.
