Piasek po trzech odcinkach "TzG" zaproponował odważne zmiany. Będzie zgoda? To byłby wielka rewolucja w historii show
Andrzej Piaseczny jest jednym z najpopularniejszych muzyków polskiej estrady. W latach 1992-1997 był wokalistą zespołu Mafia, z którym nagrał trzy albumy studyjne. W 1998 roku rozpoczął karierę solową. Od lat nie zwalnia tempa i może pochwalić się pokaźnym dorobkiem artystycznym. W ciągu ostatnich 23 lat wydał dziesięć albumów studyjnych sygnowanych swoim nazwiskiem, a kolejne dwa powstały przy współpracy ze Stanisławem Soyką i Sewerynem Krajewskim.
14.09.2021 | aktual.: 15.09.2021 00:55
Piosenkarz posiada ogromne doświadczenie, którym chętnie dzieli się z innymi. Przez kilka edycji był trenerem w The Voice of Poland, a następnie w The Voice Senior. W tym roku zakończył współpracę z Telewizją Polską i związał się z Polsatem. Tam dostał posadę jurora w 12. edycji Tańca z gwiazdami.
Andrzej Piaseczny zaproponował producentom Tańca z gwiazdami zmiany
W poniedziałek 30 sierpnia wyruszyła kolejna odsłona tanecznego show. Już w pierwszym odcinku Andrzej mocno zaakcentował swoje przejście do konkurencyjnej stacji. Z każdym kolejnym tygodniem rozkręca się coraz bardziej.
Podczas trzeciego występu par walczących o Kryształową Kulę, zdobył się na polityczny żart, poprzez który nawiązał do hasła ***** ***, które skandował w dniu swoich 50. urodzin.
Mamy tu nie osiem gwiazdek, ale osiem gwiazd – powiedział.
Piaseczny w maju 2021 promował swoją najnowszą płytę 50/50. Przy okazji jednego z wywiadów zrobił głośny coming out, opowiadając o piosence Miłość, która przybliża historię miłości mężczyzny do mężczyzny. Krótko po tym podjął z reporterem Pomponika dyskusję na temat zmian, jakie można by było wprowadzić w tanecznym show, aby ludzie nauczyli się tolerancji w stosunku do osób homoseksualnych.
W opinii Andrzeja świetnym rozwiązaniem byłoby stworzenie par jednopłciowych:
Mam nadzieję, że tak kiedyś będzie, ale wtedy, kiedy ludzie będą to z przyjemnością oglądać. Pokazywanie sytuacji z osobami tej samej płci wpływa na akceptację – wyznał.
Juror wie jednak, że musi upłynąć jeszcze dużo czasu, by Polsat zdecydował się na wprowadzenie tak radykalnych zmian:
Kiedy pragniemy zmian, które w naszym mniemaniu są dobre, to chcielibyśmy, żeby to się stało jak najszybciej. Wiem, ile przez ostatnie 20 lat się zmieniło i myślę, że trzeba to doceniać. Normalność ma to do siebie, że przychodzi szybko i nie ze zmianami rewolucyjnymi – dodał.
My jesteśmy za, a wy?
